- Rząd zarządził włączenie syren na rocznicę katastrofy smoleńskiej. W mieście, w którym jest 120 tysięcy straumatyzowanych ukraińskich dzieci, reagujących nerwowo nawet na dźwięk samolotu. Syreny w Warszawie są w gestii wojewody. Apeluję o ciszę!- napisał na swoim Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Podobnie na zarządzenie PIS-u reagują władze innych, dużych miast takich jak Poznań, Łódź, czy Lublin. Władze tych miast są takiego samego zdania co prezydent Warszawy i nie wyobrażają sobie włączenia alarmów, gdy w ich miastach przebywają straumatyzowani uchodźcy.
- Zdecydowałam, że jutro nie zostaną uruchomione w Łodzi syreny alarmowe. W obliczu trwającej wojny w Ukrainie nadużywanie tych sygnałów przez rząd i wojewodę to skrajna nieodpowiedzialność. Dla tysięcy Ukraińców, którzy znaleźli w Łodzi schronienie przed bombardowaniami byłoby to pogłębianie ich traumy, a wśród Łodzian jedynie zasiałoby poczucie niepewności. Trudne czasy wymagają od nas wyjątkowej empatii i wierzę, że powinnismy zdać jutro ten test.- napisała na Twitterze prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska.
Czy syreny na cześć ofiar katastrofy smoleńskiej zawyją w Bolesławcu?
Zapytaliśmy o to władze Bolesławca i na tą chwilę decyzja o włączeniu syren w mieście nie została jeszcze podjęta. Natomiast władze naszego powiatu rano poinformowały, że 10 kwietnia o godzinie 8:41 w ramach treningu systemu wczesnego ostrzegania, syreny alarmowe zostaną włączone, co umożliwi jednocześnie upamiętnienie rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Jakie jest wasze zdanie, czy syreny powinny zawyć?
~~ napisał(a): Ależ ten Jurko jest tępy. Żyje jak jego brat legendami z przeszłości jakby nie wiedział że to już historia . Ateraz jeszcze folksdojcz kozakuje. A brat dalej w sandałkach.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).