Rzeźba "Drzewo ognia” już nie straszy

Z ronda przy ulicy Tyrankiewiczów zniknęło słynne, rozpadające się dzieło. Miało być naprawione a dziś już wiemy, że na rondo nie wróci.

Rondo przyI LO bez rzeźby (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

20 kwietnia pokazaliśmy wam jak na przestrzeni lat  zmieniła się rzeźba autorstwa Mateusza Grobelnego. Tego dnia dzieło wyglądało jakby ledwo stało, a wokół leżały odłamki. Artykuł o rozpadającej się rzeźbie przeczytacie TUTAJ.

W poniższej sondzie, zrealizowanej w 2016 roku mieszkańcy Bolesławca, mieli okazję podzielić się opiniami na temat rzeźby.

W kwietniu zainterweniowaliśmy w UM Bolesławiec, który zapewnił, że zwróci się do autora rzeźby w celu zabezpieczenia pracy przed dalszym rozkładem. Autor miał być też poproszony o przywrócenie rzeźby do takiego stanu, aby przypominała swój pierwotny kształt i cieszyła oczy przechodniów.

Jak widać Urząd Miasta dotrzymał słowa, a rzeźba została zabrana z ronda i pozostała po niej tylko dziura. Z informacji, które uzytskaliśmy wynika, że dzieło już nie wróci. Na razie nie ma planu na zagospodarowanie ronda. 

Macie pomysł no nową ozdobę ronda? Weź udział w głosowaniu TUTAJ i pomóż wybrać nową ozdobę ronda.