Źródła niewiele nam mówią o powstaniu słynnej Niebieskiej Rurki. Pojawiła się pod koniec marca 2022 roku, gdy kończył się remont ulicy Łukasiewicza, lecz nikt nie wie, w jakim celu ktoś umieścił ten intrygujący obiekt na środku chodnika. Prace budowlane zlecał co prawda Urząd Miasta Bolesławiec, ale nie ma dowodów na teorie o spisku zagadkowej rurki z miejskimi urzędnikami, którego celem miałaby być dyskretna redukcja liczby mieszkańców Mrówkowca. Trudno też domniemywać, jakoby Niebieska Rurka miała ukraińskie pochodzenie, a takie głosy się pojawiały - do tego brakowało na niej koloru żółtego.
Pierwsze informacje o Niebieskiej Rurce pochodzą z12 kwietnia 2022 roku. Redaktorzy Bolec.Info dostrzegli w niej zagrożenie dla zębów okolicznych mieszkańców i postawili tezę, że pozostawili ją po sobie robotnicy, jeszcze niedawno pracujący przy przebudowie ulicy. Czytelnicy zaczęli z kolei wysuwać liczne teorie o jej pochodzeniu i przeznaczeniu. Widziano w niej peryskop putina (pisownia nieprzypadkowa), kamień węgielny pod ceramiczny wodotrysk uliczny i bezkolizyjne przejście dla mrówek przy Mrówkowcu, a użytkownik Bordowa Trzykrotka miał/miała proroczą wizję wystawienia w jej miejscu elektrycznego słupka parkingowego.
Już po dwóch dniach Niebieska Rurka przeszła pierwszy etap swojej zaskakującej ewolucji. Skryła się pod plastikowym słupkiem, na którym niczym płatki kwiatu wyrosły wstążki w polskich barwach narodowych. Od tej pory nie było wątpliwości, że z pozoru ukraińska rurka tak naprawdę jest rurką narodową, polską, patriotyczną i dumną, a przez to w oczach obecnej ekipy rządzącej z ulicy Nowogrodzkiej - jedynie słuszną. Komentujący jej rozwój bolesławianie rozpoczęli tworzenie poświęconej jej poezji, ktoś domagał się zwołania sejmowej komisji śledczej, a z Chojnowa miała przyjechać cała wycieczka tylko po to, aby zobaczyć nową atrakcję turystyczną Bolesławca. Pojawiła się też interesująca teoria, że Niebieska Rurka jest częścią tajnego odwiertu do rurociągu o ironicznej nazwie Przyjaźń.
Już po sześciu dniach wykonane zostały nowe fotografie, na których można zobaczyć rozkwit Niebieskiej Rurki. Barwy narodowe wzniosły się wysoko ponad plastikowy słupek, zatknięte na szczycie metalowej łodygi, wyrastającej ze sławnego już korzenia. Sejmowa komisja śledcza nie powstała, ale mieszkańcy i turyści co raz częściej gromadzili się na ulicy Łukasiewicza, co jeszcze dwa lata wcześniej stanowiłoby nielegalne zgromadzenie. Bolesławiecki poseł Szymon Pogoda w tym czasie często pojawiał się na zdjęciach w różnych mediach, lecz na dawnej Vorwerkstrasse nie był widziany. Być może dlatego, że bolesławianie zaczęli się obawiać, iż bliski kontakt trzeciego stopnia z Niebieską Rurką może ich kosztować utratę nie tylko zębów, ale też przynajmniej jednego oka.
1 maja 2022 roku doszło do nagłego zwrotu akcji. Mimo stałego nadzoru medialno-społecznego, Niebieska Rurka niepostrzeżenie wróciła do swojego pierwotnego stanu, pozbywając się słupka, metalowego prętu i narodowej wstążki. Jak świadczy o tym sekcja komentarzy na Bolec.Info (niestety, kwerenda przeprowadzona w zasobach archiwalnych konkurencyjnego medium nie wykazała żadnego tekstu poświęconego tej sprawie), część mieszkańców widziała w rurce inspirację do budowy ceramicznej rzeźby, a niektórzy docenili fakt, że ich oczy znów były bezpieczne.
Minęło półtora miesiąca i temat trochę przycichł. Nie pojawiały się już nowe materiały prasowe o tajemnicach Niebieskiej Rurki, a ona sama nie zmieniała już swojego wyglądu. Nadal budziła żywe zainteresowanie przechodniów, stopniowo wtapiając się w krajobraz centrum Bolesławca i stając się jego nieodłączną częścią. Tym większym zaskoczeniem było więc doniesienie z 22 czerwca 2022 roku (czyli 81 rocznicy inwazji nazistowskich Niemiec na ZSRR) o tym, że w miejscu Niebieskiej Rurki wyrósł masywny, elektroniczny słupek, co stanowiło spełnienie proroczej wizji Bordowej Trzykrotki. Słupek w założeniu ma strzec chodnika przed wjeżdżaniem nań samochodów, ale fakt trzytygodniowego rozkwitania Niebieskiej Rurki raczej przeczy śmiałej tezie, jakoby przed Mrówkowcem dochodziło do notorycznego łamania przepisów drogowych
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).