Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Media Expert zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
PILNE!
11 lipca 2022r. godz. 13:00, odsłon: 2230, Dariusz Gołębiewski

79 rocznica "Krwawej niedzieli" - kulminacji banderowskich mordów na Wołyniu

11 lipca 1943 roku mordercy spod znaku UPA zaatakowali jednocześnie aż 96 polskich miejscowości.
Polski archeolog badający szczątki ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu
Polski archeolog badający szczątki ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu (fot. tygodnikprzegląd.pl)
REKLAMA
Villaro zaprasza

Wydarzenia, jakie rozegrały się na okupowanych Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczpospolitej (nie tylko na Wołyniu, w Galicji/Małopolsce Wschodniej również) w latach 1943-1945, były wyjątkowo upiorne i makabryczne, nawet jak na brutalne realia II wojny światowej. Do dziś budzą bardzo żywe kontrowersje i stanowią kość niezgody między Polakami a Ukraińcami.

Ludobójstwo

Za rzeź wołyńską odpowiada banderowska frakcja Ukraińskiej Powstańczej Armii (istniała także tzw. frakcja melnykowska, lecz ta na ogół nie przyłączała się do rzezi), kierowana przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Swój udział w zbrodniach mieli także ukraińscy chłopi, którzy z różnych przyczyn przyłączali się do UPA. Historycy doliczyli się aż 362 metod banderowskich mordów, które w zdecydowanej większości były tak okrutne, że nie nadają się do zacytowania na portalu czytanym także przez dzieci. Celem UPA, kierowanej przez Dmytra Kljaczkiwśkiego, było "oczyszczenie" Wołynia i Galicji/Małopolski Wschodniej (przedstawianych jako odwiecznie ukraińskie ziemie) z całej zamieszkującej je polskiej ludności. Kulminacją banderowskich zbrodni była Krwawa niedziela, czyli skoordynowany atak na 96 polskich miejscowości. Ukraińcy skorzystali z faktu, że ich ofiary tłumnie gromadziły się na niedzielnych nabożeństwach, więc w wielu miejscach zaatakowali właśnie kościoły. Do historii przeszła bohaterska obrona świątyni w Kisielinie, której obrońcom ostatecznie udało się odeprzeć atak. Obecna na Wołyniu Armia Krajowa zachowywała się początkowo raczej biernie (dopiero w styczniu 1944 roku 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK podjęła z nimi realną walkę), więc mieszkańcy - często posuwając się nawet do koniecznej w tej sytuacji współpracy z Niemcami - zaczęli tworzyć własne placówki samoobrony; najbardziej znaną była placówka w Przebrażu. Do dziś trwają spory o liczbę ofiar ukraińskich mordów, jednak z pewnością były to liczby sięgające kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Liczby oscylują między 35 a 90 tysiącami zamordowanych; pojawiają się także wyższe szacunki, ale one nie mają już poważniejszego podparcia naukowego. 

Polski odwet, czyli temat słabo znany

Dodać w tym miejscu należy, że na Wołyniu miał miejsce także szereg polskich akcji odwetowych, wymierzonych przeciwko ukraińskim cywilom. Temat do dziś nie został dogłębnie przebadany, lecz ich występowanie potwierdzają liczne źródła - zarówno ukraińskie, jak i polskie. Z całą pewnością konto Polaków obciąża co najmniej kilka tysięcy ofiar (podaje się liczby od 2-3 tysięcy do nawet 15 tysięcy zamordowanych Ukraińców). 

Sprawiedliwi Ukraińcy

Wśród Ukraińców znalazły się także osoby, które z narażeniem życia (za pomaganie Polakom banderowcy przewidywali wyłącznie karę śmierci) pomagały Polakom zaatakowanym przez banderowców. Udzielali im schronienia, ostrzegali przed napadami, pomagali w ucieczce z zagrożonych terenów. Niejednokrotnie zdarzało się, że ukrywający się Polacy byli przedstawiani banderowcom jako Ukraińcy, co niejednemu z nich uratowało życie. Liczby Sprawiedliwych Ukraińców dokładnie nie oszacowano, na ten moment znanych jest 1200 takich osób. 

Czy wojna w Ukrainie i napływ uchodźców do Polski ułatwią polsko-ukraińskie pojednanie i definitywne, rzetelne wyjaśnienie wołyńskiej tragedii ? Oby tak. 

79 rocznica "Krwawej niedzieli" - kulminacji banderowskich mordów na Wołyniu

~~Horus niezalogowany
12 lipca 2022r. o 20:42
nigdy nie zbratam się z Ukraińcami ...
nigdy nie poprę ''yankee''
nigdy nie poprę pisdzielców...

szybciej czarnoskórego Eskimosa wyznania mojżeszowego...;D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
18442
PIS-PO-PRL
12 lipca 2022r. o 21:34
~~Oberżynowa Szarotka napisał(a): PRL piosenka dedykowane dla ciebie :


To że jasiu o mnie myśli, to wiem

ale w twoim przypadku, to się już niezdrowe robi... sprawdź co u żony lepiej ;)
no chyba że impulsy ci przeszkadzają... to nie sprawdzaj :D

PIS=PO=PRL
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Żółtobiały Bieluń niezalogowany
13 lipca 2022r. o 17:33
~~Posiwiała Robinia napisał(a):
Ktoś napisał: ~~Żółtobiały Bieluń napisał(a):
Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Mati napisał(a): Ojciec pochodził z Podola i znalazł się na czarnej liście UPA, przez pół roku nie spał w swoim domu, tylko po sąsiadach. Teraz w tej miejscowości postawiono pomnik Banderze. W czasie wizyty w tej miejscowości pytam po co to tam stroi. Usłyszałem, że to ich bohater, który wyzwolił ich z polskiej niewoli. Bo Polacy gnębili ich przez wieki.


Ludobójstwo na Wołyniu to olbrzymia hańba dla narodu
ukraińskiego ale kilkusetletnia okupacja Ukrainy przez Polskę to fakt. Ani pierwotnie to nie była polska ludność ani polskie ziemie.

Boże co za głupek


"Głupek" to chyba twój podpis. nieuku.
Poucz się trochę z historii. Mądrzejszy i tak już nie będziesz ale może pomyślisz zanim cokolwiek napiszesz matole.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).