Oświadczenia Majątkowe opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej podają stan majątku prezesów za 2021 rok. Poza wyjątkami, o których informujemy poniżej.
Robert Tomczyk, odwołany w sierpniu prezes Parku Wodnego "Orka" w 2021 roku miał 47 000 zł i ponad 25 tysięcy euro oszczędności.
Miał także niemal pięćdziesięciometrowe mieszkanie warte 180 000 zł oraz dwa garaże i trzy inne mieszkania (w tym prawo do lokalu spółdzielczego) oraz współwłasność ”nieruchomości zabudowanej”. Wartość tych nieruchomości to ponad 555 tysięcy złotych.
Na podstawie kontraktu menadżerskiego na zarządzanie Orką zarobił w 2021 ponad 87 tysięcy złotych brutto. Zarobił także na umowach zlecenie 6674 zł a na najmie lokalu użytkowego - ponad 37 000 zł.
Jeździł nissanem X-Trail z 2008 roku. Nie miał kredytów.
Jarosław Kowalski, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej, miał wspólnie z żoną 20 000 zł i 3000 euro oszczędności a także ponad 1000 zł w udziałach w IKZE.
Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego za 2021 rok, nie miał domu ani mieszkania, ale miał za to dwa kredyty mieszkaniowe na łącza kwotę niemal 400 000 zł.
Jako prezes ZEC i człowiek rady nadzorczej Kolei Dolnośląskich (spółka samorządu województwa) zarobił ponad 276 tysięcy złotych brutto. Nie wiemy ile w której z prac, bo nie wyszczególnił tego w swoim oświadczeniu majątkowym.
Zarobił także ponad 10000 zł na podstawie umowy o pracę. Jakiej i z kim, nie podał.
Posiadał w 2021 roku mercedesa klasy E z 2012 roku.
Emil Zając, Prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego, miał wraz z żoną 120 000 zł i 1100 euro oszczędności.
Mieli w 2021 roku także dom o powierzchni 263 metrów kwadratowych wart wówczas 650 000 zł. Mieszkanie 46 merów warte 320 000 zł i mieszkanie 42-metrowe warte 200 000 zł. Mieli również lokal użytkowy 70 metrów o wartości 300 000 zł i dwie działki warte łącznie 60 000 zł.
Jako prezes TBS i członek rady nadzorczej bolesławieckiego PKS-u zarobił w 2021 roku 200 000 zł brutto.
Dodatkowo 109 000 zł zarobił na umowach zlecenie. 5000 zł dotacji dostał z programu Mój prąd i ponad 5000 zł ze sprzedaży nieruchomości.
W 2021 wraz z żoną miał też pięć Mercedesów: SL (rocznik 2001), CLS (rocznik 2015) SEC (rocznik 1983), SL (rocznik 1994) i CE (rocznik 1982). W 2021 roku miał też kredyt budowlany (do spłaty ponad 59 tysięcy franków szwajcarskich ) i kredyt mieszkaniowy (do spłaty 255000 zł) oraz pożyczkę z banku ( do spłaty 39 000 zł).
Andrzej Jagiera, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji, miał wraz żoną ponad 60 000 zł oszczędności, 120-metrowy dom wart 500 000 zł, 27-metrowe mieszkanie warte 110 000 zł, 54-metrowe mieszkanie warte 280 000 zł.
Jako prezes MZK zarobił w 2021 roku ponad 189 tysięcy złotych brutto. 21 000 zł zarobił na najmie. Zostało mu do spłaty ponad 30 000 zł kredytu hipotecznego.
Krzysztof Basiak, pełniący od maja 2022 roku funkcję prezesa Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej (wcześniej był dyrektorem do spraw eksploatacji w tej spółce) miał w 2021 roku wraz żoną 2000 zł i 500 euro oszczędności oraz dom o powierzchni 207 metrów kwadratowych wart wówczas 800 000 zł i działkę budowlaną wartą 70 000 zł.
Kupił też w przetargu powiatowym pół nieruchomości zabudowanej za 130 000 zł.
Zarobił jako dyrektor w MZGK 185 tysięcy złotych brutto. Posiadał w 2021 roku trzy auta: Volvo XC60 z 2016 roku, Hondę CBF z 2006 roku i Mercedesa Sprintera z 2008 roku.
Wraz z żoną miał też dwa kredyty mieszkaniowe na budowę domu: na 219 tysięcy złotych i 45 tysięcy franków szwajcarskich.
Grzegorz Kozłowski jest prezesem Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji od 1 lipca tego roku. Wraz z żoną ma 57 000 zł oszczędności i 62-metrowe mieszkanie warte 344 tysiące złotych. I 200 000 kredytu hipotecznego.
Swoich zarobków jako dyrektora do spraw technicznych w PWiK (pełnił tę funkcję do lipca) nie podał w oświadczeniu.
Jeździ Toyotą RAV4 z 2016 roku.
Do końca czerwca prezesem spółki był Józef Król. Odchodząc na emeryturę składał oświadczenie za rok 2022, więc mamy dane tegoroczne. Były prezesa miał na koniec czerwca wraz z małżonką 100 000 zł i 1000 euro oszczędności oraz 160-metrowy dom wart 400 000 zł i mieszkanie 50 metrów warte 150 000 zł.
Mają też ponad 3 hektary gruntów rolnych warte 12 000 zł. I zero zadłużenia.
Jako prezes PWiK zarobił w ciągu pół roku 107 tysięcy złotych brutto a także 48 000 zł brutto emerytury. Jeździ Mazdą CX5 z 2015 roku.
Tutaj znajdziecie dane z oświadczeń majątkowych prezydenta miasta i tego zastępczyń.
~~Xeus napisał(a): 3h działki rolnej warte 12 tys zł. Gdzie tak tanio można kupić?
~~Groszkowa Papryka napisał(a): Prezesa Orki za krytykę zwolnił Roman .
~~Prognoza napisał(a): zobaczcie majątki i zarobki pracowników powiatu bolesławieckiego , które są na poziomie managementu z warszawskich korporacji , nóż się otwiera ..................... bagno
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).