Jak napisano na facebooku: "Z powodu niebywałej chciwości i braku woli współpracy nowych właścicieli zbiorników na rzecz sportowego wychowania dzieci i młodzieży z regionu, pogrążeni w złości zawiadamiamy, że nadszedł kres rozwoju żeglarstwa na terenie naszego regionu".
Sprawa dotyczy konfliku Klubu z nowym właścielem terenu tzw. małej Krępnicy, gdzie Klub prowadził swoją działalność, w tym m.in. szkolenia dzieci i młodzieży. Według informacji do których dotarliśmy Klubowi skończyła się umowa umożliwiająca pływanie po akwenie.
Według Klubu nowy właściciel terenu nie chciał wydać sprzętu należącego do Klubu, a znajdującego się na terenie zbiornika. Interweniowała Policja.
- Wczoraj, po kilku godzinach spędzonych na Policji i po złożeniu zawiadomienia o przywłaszczeniu, a później w jej obecności udało nam się zabrać nasz sprzęt sportowy którego używamy do prowadzenia szkolenia. Prace trwały do późnych godzin nocnych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu zawodników ich rodziców i przyjaciół Klubu, sprzęt jest bezpieczny. Dziękujemy wszystkim za pomoc. - napisał Klub.
UKŻ Pirat wskazuje także, że nie ma obecnie gdzie prowadzić swojej działalności.
- Niezależnie czy uda nam się je odzyskać, nie będziemy mogli realizować naszego głównego celu jakim jest szkolenie dzieci i młodzieży, z powodu braku dostępu do wody w pobliżu Bolesławca. - czytamy w oświadczeniu.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).