Pomijając różnego rodzaju pomniki i tablice "ku pamięci", w Bolesławcu da się znaleźć całkiem sporo różnych inskrypcji, napisów czy malunków, pozostawionych kiedyś przez naszych poprzedników. Niestety, wiele z nich zniszczono po II wojnie światowej, żeby Bolesławiec wyglądał nieco mniej niemiecko. Wiele napisów czy malunków, które powstały już w czasach polskich, też już uległo niszczącej sile czasu. A jednak niektóre z nich przetrwały do dzisiaj i warto na nie zwrócić uwagę, zwłaszcza że w wielu miastach stare napisy na kamienicach stają się bardzo popularne (Wrocław ma nawet całą poświęconą im mapę turystyczną Spod tynków patrzy Breslau). Dzisiaj zobaczmy choćby kilka z nich.
Na pierwszy ogień idzie kamienica przy ul. Komuny Paryskiej 17. Do dziś widać na niej napisy sprzed przeszło stulecia, gdy swój sklep mieli tam panowie Friedrich Kattner i Wilhelm Kattner. Pod ich nazwiskami zachował się z kolei klucz z inicjałami EW, pierwotnym numerem kamienicy (15) i datą jej budowy - 1885 roku. Jeśli zerknąć w źródła, rzeczonym EW okazuje się dr Ewald Wernicke, jeden z najważniejszych niemieckich badaczy historii Bolesławca i nauczyciel w Królewskim Sierocińcu.
Inną ciekawostką jest niewielki kamień, wmurowany w elewację kamienicy przy ul. Komuny Paryskiej 12. Wyryto na nim tajemniczo brzmiący napis 9 Bez. No 12. Jak się okazuje, jest to pamiątka dawnego podziału Bolesławca na dzielnice (Bezirk), w którym obecna ulica Komuny Paryskiej była częścią dzielnicy nr 9, zwanej też Bramą Lwowską (Löwenbergerthor). Lwowską, ponieważ przedwojenną polską nazwą Lwówka Śląskiego (po niemiecku Löwenberg) był Lwów Śląski.
Kamienica przy ul. Piaskowej 18 na pierwszy rzut oka nie wygląda na ponad dwustuletni budynek. A jednak! Jeśli przyjrzeć się portalowi, który zdobi jej wejście główne, w jego kluczu znajdziemy datę 1767. W tamtym czasie Bolesławiec od ledwie 27 lat był częścią Prus, pobliski kościół przy placu Zamkowym miał zaledwie 11 lat, a pierwsze lata swoich rządów w Polsce miał za sobą jej ostatni król, Stanisław August Poniatowski. Na portalu wyryto też numer 409, który jest dawnym numerem porządkowym tej kamienicy. Kiedyś nie stosowano numeracji budynków według ulic, więc adres tego domu musiał brzmieć Bunzlau 409.
Wyjątkową historyczną inskrypcją jest ta, którą wyryto na kamieniu węgielnym wieży kościoła przy placu Zamkowym. Napis odsłonięto 10 lat temu przy okazji renowacji wieży i podaje on dokładną datę rozpoczęcia jej budowy - 26 kwietnia 1834 roku. Kamienie węgielne są w Bolesławcu widoczne jeszcze co najmniej trzy, a jeden z nich jest jeszcze bardzo niehistoryczny - znajduje się tuż przy parku handlowym Stary Dworzec na ul. Hutniczej.
Są też malowidła i napisy, które upamiętniają ponure karty historii miasta. Wiele lat temu bolesławieccy harcerze oznakowali główny budynek Concordii, przypominając o istnieniu tam w czasie II wojny światowej filii niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross Rosen. Obóz ten, znany jako AL Bunzlau II, działał w latach 1944-1945, a więźniowie byli zmuszani do produkcji części dla samolotów Luftwaffe.
Ciekawym miejscem jest ulica Komuny Paryskiej 9, gdzie obok siebie przebiły spod tynku niemieckie numery tej kamienicy oraz polski, powojenny napis POWSZECHNA SPÓŁDZIELNIA SPOŻYWCÓW w Bolesławcu. Można powiedzieć, że ta kamienica jest najlepszym pokazaniem, jak zmienna jest historia naszego miasta - przedwojenne niemieckie napisy, wykonane gotycką czcionką, sąsiadują z powojennym napisem w języku polskim i bardzo współczesnymi reklamami.
Na sam koniec mała ciekawostka z wnętrza Concordii, gdzie do dziś można znaleźć tablice ostrzegawcze sprzed kilkudziesięciu lat, które mimo upływu czasu, nie tracą na aktualności :)
~~X napisał(a): Kto tu był przed Prusami, Czesi?
~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Kto tu był przed Prusami, Czesi?
W mieście od XIII/XIV wieku mieszkali Niemcy, przy czym Bolesławiec był częścią Czech,od 1526 roku podległych austriackim Habsburgom.
~~Czujne oko napisał(a): Ten artykuł daje taki wydźwięk, że te tereny były niegdyś niemieckie. Wiadomo, historia, ale jakby bardziej po stronie tych, którzy zdradziecko najechali na Polskę.
~~Modry Tulipanowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Kto tu był przed Prusami, Czesi?
W mieście od XIII/XIV wieku mieszkali Niemcy, przy czym Bolesławiec był częścią Czech,od 1526 roku podległych austriackim Habsburgom.
A wcześniej podlegał Polskim władcą. I co ciekawsze w tym czasie nie było Niemiec jako państwa, były królestwa germańskie.
~~Modry Tulipanowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Kto tu był przed Prusami, Czesi?
W mieście od XIII/XIV wieku mieszkali Niemcy, przy czym Bolesławiec był częścią Czech,od 1526 roku podległych austriackim Habsburgom.
A wcześniej podlegał Polskim władcą. I co ciekawsze w tym czasie nie było Niemiec jako państwa, były królestwa germańskie.
Śląsk był stale polski od XI wieku. A co do Niemiec, Królestwo Niemieckie powstało w 843 roku na mocy traktatu w Verdun. Potem było Cesarstwo, które w XII wieku podzieliło się na dzielnice, których seniorem był cesarz.
~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Kto tu był przed Prusami, Czesi?
W mieście od XIII/XIV wieku mieszkali Niemcy, przy czym Bolesławiec był częścią Czech,od 1526 roku podległych austriackim Habsburgom.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).