Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny przypomina o Światowym Dniu Zdrowia, obchodzonym corocznie 7 kwietnia, w rocznicę powstania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jego celem jest zwrócenie uwagi na najbardziej istotne problemy w obszarze zdrowia publicznego na świecie.
Każdego roku motyw przewodni Światowego Dnia Zdrowia poświęcony jest innej tematyce, która podkreśla priorytetowy obszar problemów w obszarze zdrowia publicznego na całym świecie. Na całym świecie prawo milionów ludzi do zdrowia jest coraz bardziej zagrożone. Konflikty niszczą życie, powodując śmierć, ból, głód i cierpienie psychiczne.
Spalanie paliw kopalnych jednocześnie napędza kryzys klimatyczny i odbiera nam prawo do oddychania czystym powietrzem, a zanieczyszczenie powietrza w pomieszczeniach i na zewnątrz odbiera życie co 5 sekund.
Aby stawić czoła tego typu wyzwaniom, Światowy Dzień Zdrowia w 2024 r. brzmi: „Moje zdrowie, moje prawo”.
Rada Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. ekonomii zdrowia dla wszystkich stwierdziła, że chociaż co najmniej 140 krajów uznaje zdrowie za prawo człowieka w swojej konstytucji, tylko 4 kraje wspomniały o tym, jak je finansować.
Tegoroczny temat został wybrany, aby bronić prawa wszystkich i wszędzie do dostępu do usług zdrowotnych, edukacji i informacji, a także do bezpiecznej wody pitnej, czystego powietrza, dobrego odżywiania, wysokiej jakości mieszkań, godnych warunków pracy i środowiska oraz wolności od dyskryminacji.
~~Granatowoszary Bodziszek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Truci napisał(a): Działkowicze dzisiaj od rana spalali swoje odpady na szumnie nazwanych Rodzinnych Ogrodach Działkowych "MALWA" przy ul. Matejki. Zadymiali i zasmradzali całe osiedle mieszkaniowe. Jakoś od 50 lat nikt z pseudodziałkowcami nie zrobił porządku, ani działkowcom działek nie odebrał. Pomimo notorycznego podtruwania ludzi i środowiska działki w mieście nadal istnieją. Kiedy zostaną zlikwidowane ?
Szanowna Pani też mam ogród ale niestety na działkach brak jest pojemników na odpady zielone wywiozła bym to na pszok ale tam takich odpadów nie przyjmują od działkowców co można to do kompostownika tylko on te ma swoje siły przerobowe ograniczone więc może jakaś propozycja , a nie tylko psioczenie .
~~Xxx napisał(a):Ktoś napisał: ~~Granatowoszary Bodziszek napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Truci napisał(a): Działkowicze dzisiaj od rana spalali swoje odpady na szumnie nazwanych Rodzinnych Ogrodach Działkowych "MALWA" przy ul. Matejki. Zadymiali i zasmradzali całe osiedle mieszkaniowe. Jakoś od 50 lat nikt z pseudodziałkowcami nie zrobił porządku, ani działkowcom działek nie odebrał. Pomimo notorycznego podtruwania ludzi i środowiska działki w mieście nadal istnieją. Kiedy zostaną zlikwidowane ?
Szanowna Pani też mam ogród ale niestety na działkach brak jest pojemników na odpady zielone wywiozła bym to na pszok ale tam takich odpadów nie przyjmują od działkowców co można to do kompostownika tylko on te ma swoje siły przerobowe ograniczone więc może jakaś propozycja , a nie tylko psioczenie .
To proszę wynosić w reklamówkach do domu i składować sobie pod łóżkiem!!! To, że pszok nie przyjmuje takich odpadów od działkowców to liche tłumaczenie. Jak się ma działkę i uprawia tam jakieś chabazie, to należy pozbywanie się śmieci w sposób nieuciążliwy, a nie zasmradzać dymem całą okolicę. Dlaczego ja mam dym wdychać, czy moje dzieci???!!!!
Aleś ty nawiedzona. Zaraz napiszesz, że taki dym jest rakotwórczy. Co tam jest spalane takiego szkodliwego? Suche gałęzie i liście?
Co ta telewizja robi z ludźmi.
~~Xxx napisał(a):Ktoś napisał: ~~Granatowoszary Bodziszek napisał(a):, twoje dzieci więcej wąchają smrodu z ulic które są przeładowane samochodami w Bolesławcu Ekolożko !!!!!!!!!!!Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Truci napisał(a): Działkowicze dzisiaj od rana spalali swoje odpady na szumnie nazwanych Rodzinnych Ogrodach Działkowych "MALWA" przy ul. Matejki. Zadymiali i zasmradzali całe osiedle mieszkaniowe. Jakoś od 50 lat nikt z pseudodziałkowcami nie zrobił porządku, ani działkowcom działek nie odebrał. Pomimo notorycznego podtruwania ludzi i środowiska działki w mieście nadal istnieją. Kiedy zostaną zlikwidowane ?
Szanowna Pani też mam ogród ale niestety na działkach brak jest pojemników na odpady zielone wywiozła bym to na pszok ale tam takich odpadów nie przyjmują od działkowców co można to do kompostownika tylko on te ma swoje siły przerobowe ograniczone więc może jakaś propozycja , a nie tylko psioczenie .
To proszę wynosić w reklamówkach do domu i składować sobie pod łóżkiem!!! To, że pszok nie przyjmuje takich odpadów od działkowców to liche tłumaczenie. Jak się ma działkę i uprawia tam jakieś chabazie, to należy pozbywanie się śmieci w sposób nieuciążliwy, a nie zasmradzać dymem całą okolicę. Dlaczego ja mam dym wdychać, czy moje dzieci???!!!!
~~Mieszkańcy napisał(a): Skoro są ROD malwa, to mają prezesa, opłacają składki i powinno także starczać na zamówienie pojemników na odpady, a nie palić innym pod domami ogniska ! Myślenie Kalego ! Innych truć można, a sami do swoich mieszkań w mieście idą wąchając już czyste powietrze. Ciekawe co powiedzieliby działkowicze,jakby im pod domem dymy waliły do mieszkania ? Działki do likwidacji !!!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).