Przez długi czas praca w redakcji była w zasadzie moją jedyną. Oprowadzanie wycieczek czy pisanie książek historycznych to były dla mnie zajęcia bardzo istotne, ale jak mawiał klasyk, samą pasją człowiek nie wyżyje. Zwłaszcza, jeśli ten człowiek właśnie kończył studia i zaczynał szukać sobie mieszkania. Od samego początku pisałem o różnych tematach, ale najważniejszą częścią mojej pracy w Bolcu były - i są - Okruszki Historii.
Pisząc Okruszki, chciałem - i nadal chcę - aby stosunkowo krótkie (a czasem nieco dłuższe) teksty o historii naszych okolic, które można poczytać do porannej kawki, pokazywały jak najbardziej zróżnicowane informacje o przeszłości, często mało znane lub zupełnie zapomniane. Czasem poruszam w nich poważne tematy, a czasem są to mniej lub bardziej zabawne, luźniejsze anegdoty.
Nieraz co prawda widzę w komentarzach, że jestem rusofobem albo niemieckim agentem, ale w czasach, kiedy wszyscy wszystkich oskarżają o zdradę, to już nawet na mnie nie robi większego wrażenia. W odróżnieniu od wielu autorów tekstów historycznych na różnych internetowych portalach z całej Polski, zawsze podaję źródła, na których się opieram, więc łatwo da się sprawdzić to, czy trzymam się faktów.
W marcu 2023 roku zacząłem pracę nauczyciela - najpierw wylądowałem na kilka miesięcy w Jeleniej Górze, a od września pracuję w III Publicznym Liceum Ogólnokształcącym w Bolesławcu. Wobec tego w redakcji zajmuję się teraz tylko Okruszkami, a inne tematy podejmuję już tylko dorywczo - na tyle, na ile czas mi pozwala. W praktyce wygląda to tak, że w wolnych chwilach biorę kawkę (nieraz można mnie spotkać w Tukawce), siadam do laptopa i piszę kolejne Okruszki.
Doświadczenia z pracy w redakcji okazały się w szkole bardzo przydatne, zwłaszcza że od kilku miesięcy opiekuję się szkolną redakcją, którą uczniowie nazwali Dramy Oxpressu. Gazetką zajmuje się w tej chwili dziesięcioro uczniów i poza pisaniem o różnych bieżących sprawach staram się przekazać im, jak wygląda praca dziennikarza "od kuchni" i czym powinien się on kierować w swojej pracy. Bezstronnością, rzetelnością i uczciwością.
Praca w redakcji to dla mnie ciągłe dowiadywanie się o tym, jak funkcjonuje nasz region i jakie są jego mocne oraz słabe strony. Najsłabszą jest to, jak wielu ludzi w moim wieku stąd wyjeżdża i jak nikt nie stara się w jakikolwiek sensowny, zaplanowany sposób zahamować tego procesu. Nasza redakcja jest jednak wielopokoleniowa, co jest jej dużą zaletą. Prywatnie różnimy się w poglądach na temat wielu rzeczy, zajmujemy się też różnymi dziedzinami - historią, fotografią, sportem, informatyką, ekonomią, edukacją czy górnictwem. Dzięki temu Bolec.Info może bez wahania podejmować wiele specjalistycznych tematów, bo mamy na pokładzie ludzi, którzy zajmują się nimi na co dzień.
Dla redakcji pracuję już głównie zdalnie, ale kiedy bywałem w naszym biurze codziennie, zawsze zaczynałem pracę od porannej kawy. Jeśli cokolwiek działo się w krajowej i światowej polityce, a jeszcze o tym nie wiedziałem, chętnie informował nas o tym pan Kazimierz - chyba, że danego dnia był mecz Igi Świątek i transmisja była ważniejsza od prasówki. Jeśli chodzi o ilość tematów, czasami poświęcałem kilka dni jednemu tematowi (najbardziej napociłem się chyba przy pozornie małym temacie, jakim jest sprawa fontanny z czaplą), a czasami jeden dzień przynosił kilka tematów.
Bardzo się cieszę, że mam takie doświadczenie pracy dziennikarskiej, zwłaszcza że w zawodzie nauczyciela i historyka bardzo ważna jest uważność, która w pracy dziennikarza jest niezwykle ważna - czasami jeden źle postawiony przecinek może całkowicie zmienić kontekst całego artykułu. Aczkolwiek mało prawdopodobne, aby nasz słownik poprawnej polszczyzny, jakim jest Bernard, nie wyłapał tego przecinka przy korekcie tekstu.
Jeśli chcecie nam zrobić prezent, możecie wesprzeć odbudowę dawnego klasztoru obronnego w Nowogrodźcu, przelewając dwie dyszki na zbiórkę pieniędzy, organizowaną przez fundację Twoje Dziedzictwo - link znajduje się TUTAJ.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).