Budynek przy Bankowej 12 powstały w 1936 roku, w którym siedzibę ma obecnie bank Santander, od lat jest zasłaniany przez reklamy tego banku. O historii budynku i arcyciekawych płaskorzeźbach dawnej Stadt und Kreissparkasse pisał niedawno na portalu Bobrzanie.pl Tadeusz Łasica (link do tekstu).
Centralna postać na płaskorzeźbach jest od lat niewidoczna, bo zasłonięta przez szmatę. Dzisiejszy Bolesławiec jest takim dziwnym miastem, w którym obowiązuje uchwała rady miasta o porządku krajobrazowym, ale nie obejmuje ona dwóch budynków. Traf chciał, że 10 X powiał wiatr i trochę uporządkował otoczenie, zrywając częściowo wątpliwy nośnik reklamowy.
I właśnie teraz widać brodatego i wąsatego garncarza. Dobrze rozkręcił koło, bose stopy wiszą w powietrzu. Wydaje się, że nie jest to nadzwyczajne, wystarczy jednak obejrzeć bilbord przy ZC, gdzie kilku uwiecznionych pracowników pracuje bez butów. Po bokach naszego bohatera wykuto rok budowy.
Zdaniem autora tekstu reklamy na banku są niezgodne z obowiązującym w mieście prawem, podobnie jak banery przy Kubika na jednej z kamienic.
Niestety, garncarz znowu jest zasłaniany przez kolejną reklamę Santandera. Tym razem z widnieje na niej Piotr Adamczyk. Nie wiadomo, dlaczego bank obecny od tylu lat w Bolesławcu i zarabiający na mieszkańcach tego miasta nie szanuje lokalnej architektury i jej detali. Niemcy jakoś potrafili sobie poradzić bez banerów i budynek przed wojną wyglądał tak:
Do banku wysłaliśmy zapytanie w sprawie zawieszanej reklamy. Gdy otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją.
~~Andrzej napisał(a): A za Niemca nie wisiała tam swastyka?
~~Matejo napisał(a): Do kolegi Volkswagen golf i Dokumentalista konserwatorski.
Co wy piszecie, nie ważne skąd pochodzi nie ważne kto to wyrzeźbił i kiedy zostało to zrobione, przecież to historia, i powinno się to uszanować takim jaki jest. Jak dla mnie to nawet jakby sam Pan z wąsikiem był autorem tej płaskorzeźby uszanowałbym to, i nie miałbym nic do tego, to historia regionu, miasta i samego budynku.
Przecież mieszkamy na byłych terenach niemieckich, Oni żyli tu od dziada pradziada dużo wcześniej od nas,
Tak sobie myślę, że zgodnie z waszymi wypowiedziami że to co niemieckie powinno zostać usunięte to mam rozumieć że i wszystkie budynki i kamienice też trzeba zburzyć i wybudować coś nowego żeby to było nasze Polskie.
Tak w ogóle to wg mnie nasze miasto wyglądało o wiele piękniej i klimatyczniej przed wojną.
~~Brunatnozielona Kokoryczka napisał(a): Najładniejsze budynki i najlepsze rozwiązania urbanistyczne w Bolesławcu w zdecydowanej większości pochodzą z czasów przed II wojną światową. Skoro z tego korzystamy, to uszanujmy. Bo jak ktoś uważa, że wszystko, co Niemcy zbudowali, trzeba usunąć, to połowę budynków trzeba by zburzyć, park i staw zasypać, rozebrać kościoły, wodociągi, wiadukt i tak dalej.Noclegi w Bolesławcu
~~Wiśniowa Morwa napisał(a):Ktoś napisał: ~~antek napisał(a): To tam jest jakaś płaskorzeżba? Ten budynek jest tak smutny że jakiekolwiek kolory poprawią jego wygląd
Jakby tak pomalować w kolory babcinych majtów: brzoskwinke, seledynek, róż, błekit... ahhh, alez by bylo pieknie. I do bloków na horyzoncie by pasowało i do klocka na placu popieluszki. No po polsku by bylo! I takie kolorowe paseczki jak w remizach w drzwiach zawiesic! :D
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).