12 listopada 2012r. godz. 21:44, odsłon: 9973, Bolec.Info

Prezydent miasta przeprasza mieszkańców

Władze nie chcą zbudować nam parkingów - mówią mieszkańcy ulicy Kraszewskiego w Bolesławcu. Narzekają też na przebieg remontu ulicy.

W czwartek, 8 listopada 2012 roku, otrzymaliśmy list od z mieszkańców ulicy Kraszewskiego, który zastrzegając sobie anonimowość, wyrażał swoje niezadowolenie z przebiegu prac remontowych. Poniżej prezentujemy pełną treść listu.

- Na naszej ulicy Kraszewskiego od nr 36-66 rondo odbywa się przebudowa wodociągów i kanalizacji. Sprawa jest na tyle frapująca, że od samego początku przebudowy zaczęły się nasze problemy. Pracownicy rozkopali ulicę wywalając ziemię na prawo i lewo nie pozostawiając możliwości swobodnego przejścia pieszym, nie wspominając o mieszkańcach którzy mają małe dzieci i jadą wózkami - nie ma szans na przejście - napisał w liście do Redakcji Bolec.Info Bolecnauta.
- Mało tego od dwóch dni nie widać żadnego robotnika, a w połowie ronda jest ogromny wykop, od którego zwały ziemi zasypały chodniki ograniczając w 90% możliwości dotarcia do domów. Miejsce ulicy wypełnia jedno wielkie bagno: błoto, glina itp. Nic się tu nie robi - dodaje Czytelnik. - Miejsce zieleni, na której, gdy któryś z naszych mieszkańców próbował zaparkować dostawał mandat, teraz wygląda jak wielkie pobojowisko, nie widać kawałka trawy, rozwalona jest huśtawka dla dzieci - opisuje.
- Prezydent przeprasza mieszkańców za utrudnienia, a tak naprawdę nie ma pojęcia, jak firma pracuje, MZGK nie dociera, by wywieźć nieczystości, segregacja śmieci też jest nierealna chyba, że mieszkańcy po błocie będą wynosić przed rondo - żali się na przebieg prac Bolecnauta.

Mieszkańcy ulicy Kraszewskiego mają także za złe władzom miasta, że te nie uwzględniają ich postulatów dotyczących budowy miejsc parkingowych. - Nasz Prezydent nie wziął pod uwagę wyznaczenia miejsc parkingowych, jak to jest na pobliskich osiedlach przy ulicach Traugutta, Miodowej czy też Brzozowej - pisze Czytelnik Bolec.Info. - Pytamy: gdzie mamy parkować swoje samochody? Dlaczego na innych osiedlowych rondach są parkingi, a na naszym nie ma i nie będzie? Nasze prośby o stworzenie parkingów są ignorowane - dodaje.

W dniach 9 i 10 listopada 2012 roku odwiedziliśmy miejsce remontu i rozmawialiśmy z mieszkańcami, pytając ich czy remont jest rzeczywiście uciążliwy. Zdania odnośnie remontu ulicy były podzielone. - Utrudnienia trzeba jakoś przeżyć, aby remont był szybko wykonany - mówili jedni. Inni mówili o niechlujstwie wykonawców i braku zainteresowania ze strony władz. Jedno było w tym przypadku wspólne - wszyscy rozmówcy zastrzegali sobie anonimowość, twierdząc, że nie chcą narażać się władzom. - Po waszej wizycie w dniu 9 listopada i pobycie komisji z wodociągów, prace ruszyły na dobre.- powiedział w rozmowie telefonicznej z redaktorem Bolec.Info mieszkaniec ulicy Kraszewskiego, zastrzegając sobie również anonimowość.

Poniżej prezentujemy zdjęcia z postępu prac remontowych. Uderza brak dobrego zabezpieczenia głębokich wykopów.

- Miasto jako inwestor i wykonawca robi wszystko, aby mieszkańcy "przeżyli" tę inwestycję w jak najmniej uciążliwy sposób. Ulica ta nie była remontowana od kilkunastu lat i dlatego wymaga kapitalnego remontu. Jest praktycznie budowana od nowa - powiedziała Bolec.Info Agnieszka Gergont, Rzecznik Prasowa Urzędu Miasta

- Moi pracownicy, wykonywane prace związane z wymianą sieci wodno-kanalizacyjnej uzgadniają z poszczególnymi mieszkańcami ulicy, aby zmniejszyć uciążliwości związane z przebudową - powiedział Józef Król, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Bolesławcu Sp. z o. o.