Około godziny 14,5 stycznia na drodze DK 30, wylotowej z Lubania w stronę Zgorzelca, gdzie droga zwęża się do jednego pasa, doszło do incydentu drogowego. Kierowca audi, zmierzający w kierunku Zgorzelca, najpierw sygnalizował skręt w prawo, ale nagle zmienił kierunek, wykonując gwałtowny manewr w lewo, bezpośrednio przed nadjeżdżającym Volkswagenem T4. Kierowca busa nie miał szans na uniknięcie zderzenia i uderzył w bok audii.
Na miejscu jako jedna z pierwszych pojawił się strażak z Lubania, Arkadiusz Sarno, który przypadkowo był tam poza służbą. Natychmiast podjął działania ratunkowe.
– Kierowca audi wyszedł z pojazdu samodzielnie i czołgał się w kierunku pobocza. Udzieliłem mu pierwszej pomocy i okryłem kocem NRC – opowiadał strażak.
To on powiadomił służby ratunkowe i zabezpieczył miejsce zdarzenia, odłączając akumulatory w uszkodzonych pojazdach.
Według wstępnych ustaleń, młody kierowca audi zasłabł za kierownicą. Twierdził, że poczuł się źle i chciał zjechać na prawe pobocze. Jednak ostatecznie wykonał gwałtowny manewr w lewo, blokując drogę busowi, którym podróżowało kilka osób. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Młody kierowca audi został poszkodowany i zabrany do szpitala na dokładne badania. Ruch na miejscu zdarzenia był kierowany wahadłowo, nie powodowało to większych utrudnień.
Policja ustala przyczyny zderzenia.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).