Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd Prezydenta RP, przybył na dzisiejszy wiec punktualnie o godzinie 11. Nim wszedł na scenę, zebranej publiczności przedstawiali go, między innymi, posłanki Zofia Czernow oraz Agnieszka Pomaska.
Tuż po tym, jak owacyjnie witany Rafał Trzaskowski wszedł na scenę, wiec zakłócił starszy mężczyzna, który podszedł do barierek i zaczął wulgarnie obrażać kandydata, nazywając go "skur**synem", "dupkiem" oraz "kłamcą". Sytuacja była niebezpieczna, ponieważ intruz miał przy sobie gaz pieprzowy, a ochrona zareagowała z półminutowym opóźnieniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany, a niedoszły napastnik został wyprowadzony z tłumu. Więcej w tekście pt. "Próbował zakłócać wiec Trzaskowskiego. Kandydat na prezydenta RP zwrócił się do zadymiarza [WIDEO]".
Później wiec przebiegał bez zakłóceń.
Wystąpienie Rafała Trzaskowskiego w Bolesławcu było pierwszym po wczorajszych debatach prezydenckich w Końskich, więc kandydat często się odnosił do tego, co się działo podczas tej, którą przygotowały TVP w likwidacji, TVN oraz Polsat.
- Wczoraj obejrzeliśmy dwie debaty, nie wszyscy - na szczęście - oglądali tę pierwszą, ale widać było, jak dzisiaj wygląda dyskusja w Polsce - dodał
Stwierdził, że Szymon Hołownia i Magdalena Biejat rozmawiali z nim konstruktywnie i merytorycznie, więc ocenił, że choć różni się z nimi poglądami i wrażliwościami, oni także chcą dobra i rozwoju polskiej demokracji.
Trzaskowski bardzo często i bardzo krytycznie odnosił się do Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości, którego oskarżał o powielanie rosyjskiej propagandy, unikanie pytań dziennikarzy i kontrkandydatów, a także o eurosceptycyzm, generowanie złych emocji i robienie ze strachu wszystkiego, aby w Końskich nie doszło do debaty jeden na jednego. Kandydat KO kilkukrotnie odnosił się także do Sławomira Mentzena z Konfederacji, zarzucając mu wykuwanie swoich wypowiedzi na pamięć, brak pomysłu na zapewnienie Polsce bezpieczeństwa i chęć wyprowadzenia nas z Unii Europejskiej.
Rafał Trzaskowski podczas wiecu przedstawił niewiele konkretnych pomysłów na rozwój Polski. Kilkukrotnie podkreślał, że wszyscy Polacy powinni ze sobą spokojnie rozmawiać na argumenty i okazywać sobie szacunek, niezależnie od swoich różnych poglądów. Podkreślał, że nasz kraj powinien dbać tak samo o dobre, partnerskie relacje polityczne oraz handlowe i ze Stanami Zjednoczonymi, i z Europą. Opowiedział się za wykorzystywaniem węgla i gazu jako paliw przejściowych oraz za inwestowaniem w rozwój energetyki jądrowej i wykorzystywaniem odnawialnych źródeł energii. Obiecał, że jego prezydentura będzie "niezależna".
Pod koniec wiecu kandydat na Prezydenta RP w towarzystwie swojej małżonki, Małgorzaty Trzaskowskiej, przyjął pamiątkowe upominki od przedstawicielek Kół Gospodyń Wiejskich z naszego powiatu oraz posła Piotra Borysa i Radosława Palczewskiego z Koalicji Obywatelskiej, który wręczyli mu zestaw naczyń z ceramiki bolesławieckiej.
- Gdy mam komuś z zagranicy podarować coś, co kojarzy się pozytywnie z Polską i naszą energią, często jest to właśnie ceramika bolesławiecka, z której powinniśmy być dumni jako z naszej wspaniałej tradycji! - powiedział Trzaskowski
Po zakończonym wiecu Rafał Trzaskowski pozował do zdjęć z wieloma uczestnikami spotkania i podpisywał egzemplarze swojej autobiografii pt. Rafał, przy czym pod sceną panował wtedy duży zamęt. Ochrona przez dobrych kilka minut z trudem panowała nad organizacją ruchu, a z tłumu trudno było się wydostać nawet osobie, która źle się poczuła i próbowała przejść w spokojniejsze miejsce. Po zrobieniu sobie zdjęcia można było także przez chwilę porozmawiać z ministrą edukacji, Barbarą Nowacką.
W porównaniu do wiecu Sławomira Mentzena, który miał miejsce miesiąc temu, przyszło nieco mniej ludzi, a średnia wieku była znacznie wyższa. Kandydat Konfederacji przyciągnął w dużej mierze osoby w wieku między 15 a 20 lat, a na dzisiejszym wiecu zebrały się przede wszystkim osoby po 45 roku życia. Obaj kandydaci mówili emocjonalnie i nie czytali nic z kartek ani prompterów, przy czym przemówienie Trzaskowskiego było mniej wyuczone, a bardziej spontaniczne i odnoszące się w kilku aspektach także do Bolesławca jako miasta ceramiki. Zarówno Mentzen, jak i Trzaskowski ostro atakowali swoich przeciwników politycznych, przy czym Trzaskowski robił to częściej. Długość przemówień obu kandydatów była identyczna, a bardziej zróżnicowane tematycznie było wystąpienie Mentzena. Obaj kandydaci swobodnie nawiązywali kontakt z publicznością i potrafili sprawnie utrzymać jej uwagę. Podobnie jak podczas wiecu Mentzena także w czasie wiecu Trzaskowskiego ani wyborcy ani dziennikarze nie mogli zadawać pytań.
fot. Bernard Łętowski / Bolec.Info, 2025-04-12
~~Obserwator napisał(a): Pelowcy zobaczycie ilu będzie ludzi na spotkaniu z Karolem Nawrockim wobec tej garstki przywiezionych autobusem.
~~Atramentowy Szparag napisał(a): Co powiedział. Nic nie powiedział klepał to samo w kolko jak katarynka.Inteligencja nie grzeszy.Nic konkretów.
~~Atramentowy Szparag napisał(a): Co powiedział. Nic nie powiedział klepał to samo w kolko jak katarynka.Inteligencja nie grzeszy.Nic konkretów.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).