Owszem wygląda to jako fajna zabawa ale nią nie jest. Uczy dziadostwa ii niczego więcej. Dlaczego nie propaguje się jakiś zachowań typu odwiedzany ludzi przed dniem wszystkich świętych z dobrym słowem i propozycją wyniesienia śmieci albo jakiś dobry uczynek i w zamian za to cuksa na drogę? Łażą watachy małolatów i robią bajzel niech się przejdzie 4 takie ekipy po klatce schodowej ,i zostawi za sobą psikus. Za rok to ją im takiego psikusa zrobię że im się odechce robić syf będą sprzątać po sobie. Nienawidzę tego a ludzi co pozwalają dzieciom się tak szwędać niech im lepiej wpojá jakieś cenne wartości życiowe a nie propagandę demoniczną .
Nigdy w życiu moje dziecko nie dostało by pozwolenia na takie łażenie i sypanie komuś na wycieraczkę ,i robienia syfu pod drzwiami bo może ktoś sobie nie życzy , i nie piszcie ojej to tylko dzieci i tylko chcą cukiereczka. Celtyckie pogańskie demoniczne święto , ludzie powinni gnać to z klatki a nie tolerować dziadowską propagandę.

Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby Twoje dziecko chodzilo o proponowalo sprzatanie grobow :) w czym problem?:)

emem, szkoda opuszków... ;)

Niektórzy to się wczuli w temat i ciśnienie na noc sobie i innym podnoszą :]
najlepiej zamknąć temat

to samo będzie się działo w ''walentynki''?ciekawe... :D

falco, przybiłeś ostatni gwóźdż do grobowej deski :D


Dopisane 31.10.2015r. o godz. 23:04:

~ napisał(a):
Nigdy w życiu moje dziecko nie dostało by pozwolenia na takie łażenie i sypanie komuś na wycieraczkę ,i robienia syfu pod drzwiami bo może ktoś sobie nie życzy , i nie piszcie ojej to tylko dzieci i tylko chcą cukiereczka.

Bo dziecko trzeba umieć wychować, święta w to nie mieszaj :)

Chłopcze......jakie święta :| Bredzisz jak Bredzisław Komuruski

masi napisał(a): Bo dziecko trzeba umieć wychować, święta w to nie mieszaj :)

Obchodzenie lub nie takich świąt to jest część procesu wychowania, masi : ).