zebra napisał(a): Znacie kogos , kto ma gołębie? Moja corka znalazła zmarzniętego na dworze i przyniosła mi go do domu, a ja nie mam pojęcia co z nim zrobić
regeneration napisał(a):zebra napisał(a): Znacie kogos , kto ma gołębie? Moja corka znalazła zmarzniętego na dworze i przyniosła mi go do domu, a ja nie mam pojęcia co z nim zrobić
nakarmić , ogrzać, jutro wypuścić bo ma być cieplej.
zebra napisał(a): on tak smierdzi, ze zaniosłam go piwnicy, nie chce go trzymać do jutraśmierdzi? a to czemu? do mnie onegdaj przyleciał gołąb pobył 3 tygodnie i odleciał,nie smierdział wcale ,miał 3 obrączki i pomalowane pod skrzydłami na oczo,j,e,b nie rózowo,karmiłam go poiłam ,dał się do reki brać a potem odleciał do siebie,bo był z rodzaju pocztowych w trasie,musiał odpocząć,nie miał zadnych pcheł.co za bzdury :|
~RRR napisał(a):regeneration napisał(a):zebra napisał(a): Znacie kogos , kto ma gołębie? Moja corka znalazła zmarzniętego na dworze i przyniosła mi go do domu, a ja nie mam pojęcia co z nim zrobić
nakarmić , ogrzać, jutro wypuścić bo ma być cieplej.
On za to odwdzięczy się zapchleniem mieszkania.
Ludzie aleście durni.
PS
Wszędzie piszą aby nie karmić tego cholerstwa-nie,trzeba nasypać im chleba ,kaszy aby zaspokoić własne potrzeby dobroci.To,że ptactwo paskudzi i roznosi różną zarazę nie trafia do pustych łbów.