~ napisał(a):

~ napisał(a): I pytania związane z tematem :)

Czy osoby o wątpliwej podwójnej moralności mają prawo wypowiadać się o Bogu, Biblii? I jaką wartość mają słowa takich krytykantów, kpiarzy, hipokrytów, szyderców, manipulantów? Jakie mają intelg ncje i cel, aby bez końca powtarzać te same brednie? :/

:D

mają takie prawo? :) Nauka taaaaka mondra, a zwolennicy ewolucji mogą jedynie kpić, wyszydzać, manipulować :D

wiesz co?
tobie mogła by się przydać wizyta w Blarney ;)
wtedy może z kimś by ci się udało ;)

~za,,na napisał(a):

mecenaso napisał(a): ,a tak na marginesie czy ktoś widział diabła??kto to jest ? jak wygląda ?gdzie mieszka?

Podobno jest piękny,może wejść w człowieka ,musi być piękny ,inaczej by nie skusił,Ewa by się nie dała zbajerować gdyby wyglądał jak wąż ,to tylko taka nazwa ,za przebiegłość zmijowatą a podobno,piękny był jak sen ;)

:D :D :D podobno :D :D :D aż to ci bestia

Paragraf 196 o obrazie uczuć religijnych wydaje mi się jak by niedokończony.
Przypomina mi on ustawę o ochronie życia poczętego która nie obejmuje życia po poczęciu .
Pod groźbą kary jest obowiązek urodzenia a w przypadku urodzenia dziecka chorego pozostawia się matkę samą z problemem.

Paragraf 196 nie precyzuje co jest obrazą w rozmowie pomiędzy osobą wierzącą a ateistą .Oraz nie wskazuje granic obrazy ateisty do jakich nie powinna posuwać się osoba wierząca .

I po co było tłumaczyć krowie na rowie? hahaha :D

a co chcesz tłumaczyć ?
prawo powinno jasno sprecyzować granice a nie zostawiać "furtki" by je obchodzić...
stąd tyle bubli prawnych i interpretacja prawa wg. " widzimisie"

to tak jakby prawo zezwalało na wjazd na rondo i w prawo i w lewo...
bo akurat mam "kaprys" :D

tobie też nikt nie wmowi że "białe jest czarne"?
potrafisz mieć własne zdanie ?
przypominasz mi ślepca prowadzonego przez niewidomego ;)

PanieM, co pan myśli o ateistach, którzy chrzczą swoje dzieci?

panie skorn co sadzisz o ludziach którzy nadal "walczą" z dawno upadła "komuną"?

śpij isnij o " wolnej i niepodległej" :D