Panie Kazimierzu zmarnował mi pan 2 minuty życia.
Dzisiejsza młodzież jest lata świetlne za ludźmi wychowanymi 2 dekady temu. Dzisiaj wszystko dostają na tacy i mają roszczeniowe podejście do świata. Ludzie wychowani 20 lat temu byli nauczeni pracy.
"Zamiast pogratulować uczniom tych szkół sukcesu, to wielu pisało o tym, że to porażka, bo I LO znalazło się na niższej pozycji niż rok wcześniej".
Jesli nizsza pozycja niz rok temu to, z pewnoscia nie jest motywem do
dumy.
“Z ust polityków obozu rządzącego nie tak dawno mogliśmy usłyszeć, jak to jest źle z systemem edukacji. Po pierwsze rząd Prawa i Sprawiedliwości zdecydował - co ciekawe bez żadnych konsultacji ze społeczeństwem, mimo że w kampanii mówił co innego - że wycofa reformę dotyczącą obowiązku szkolnego. Sześciolatki nie muszą już iść do szkoły.”
“Są po prostu mądrzejsi niż starsze pokolenie. Dostrzegam to za każdym razem, gdy odwiedzam bolesławieckie szkoły.”
“Młodzi są po prostu lepsi i zdolniejsi.”
----------------------------------------------
Gdzie autor felietonu był, kiedy była mowa o konsultacjach społecznych, kiedy była mowa w mediach ogólnokrajowych, kiedy toczyła się o tym dyskusja. Gdzie autor felietonu był, kiedy koalicja PO i PSL odrzuciło wniosek o referendum?
Mądrzejsi, lepsi, zdolniejsi? To ciekawe, przecież pracodawcy chcą przyjmować pracowników najlepszych na rynku pracy, bo to jest najbardziej dla nich opłacalne, mieć najlepszego fachowca.
I po czym autor poznał że są lepsi? Po rozmowach? A jakie autor ma kwalifikacje do takich opinii? Proszę o konkrety :) Bo ja tu dostrzegam raczej opinie gołosłowną nie popartą konkretnymi argumentami.
Młodym życzę powodzenia, pracowitości, i poczucia wartości samego siebie i własnej pracy, również tym pracującym zagranicą bo tam ich doceniają na zmywaku, na mopie, budowie, w hotelach i barach, masarniach, w polu i świniarni. Powodzenia :)
Czytałem już na Bolcu prawie identyczne bzdury, pisał je również Marczewski, ale junior... (myślę, że z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że on też jest autorem tego "felietonu")
Można jeszcze dodać: niedaleko pada jabłko od jabłoni. Niestety
„Historię piszą zwycięzcy” - dlatego od 200 lat nie znamy polskiej historii.
***** ***
Gadacie głupoty a taka jest prawda.
Bolesławiec nie ma pieniędzy na rozwijanie się młodych osób a przynajmniej nie przeznacza ich na młodych dlatego stąd uciekają,chociażby dlatego żę bez hajsu nie można osiągnąć wiele...
Pomijając wstęp, który dokopuje PiS-owi i zakończenie, bo nie chce mi się go komentować, rozwinięcie tezy w drugiej części jest całkiem niezłe.
"Wreszcie, młodzi ludzie w żaden sposób nie są doceniani czy wysłuchiwani przez lokalne władze. Ani starosta Kwaśniewski ani prezydent Roman nie jest zainteresowany wychowaniem i wykreowaniem przyszłych liderów, którzy mogliby się od nich uczyć i w przyszłości rozwijać miasto i powiat. W otoczeniu prezydenta czy starosty nie widać ani jednej takiej osoby. Dlaczego? Zapewne dlatego, że młodzi, zdolni mogliby być bezpośrednim zagrożeniem dla obecnie rządzących. Młodzi są po prostu lepsi i zdolniejsi"
To jest bolączka w całym naszym powiecie.
Przykład Warty Bolesławieckiej i Gromadki jest tego ewidentnym zjawiskiem, starzy siedzą przy władzy od wieków a na młodych się po cichu "pluje", tj. plotkuje i nie dopuszcza do niczego.
Podejrzewam, że w Bolesławcu jest podobnie, jak widzę Pana Romana zawsze na tym samym miejscu, którego akurat jeszcze można ścierpieć, ale inni wiekowi ludzie, z godziwymi emeryturami np. Pan Chwojnicki, Gawron, Bakalarz blokują miejsce młodym, wielokrotnie lepiej wykształconym ludziom.
Podobnie jest w gminach naszego powiatu, starzy cie ustępują a młodych nikt nie zna, bo metodami komunistycznymi są spychani do konta, to jak ktoś ma ich poznać. Dlatego też zawsze te same mordy przy korytach i dlatego gminy i powiat umierają śmiercią naturalną.
Nie dziwię się młodym, że wyjeżdżają, bo sam popełniłem błąd wracając w rodzinne strony i po 30 latach widzę te same mordy przy korycie. Totalna porażka, tu się nic nigdy nie zmieni, polityka starych komuchów sprawdza się dla nich co do joty.
Brak słów.
Powodzenia dla młodych a staruchy niech się bawią i integrują, bo "dobrze" im to idzie.
:>
...my głąby z przed dwóch dekad tylko dlatego że nie uczyli nas seksualnego podejścia do życia w wieku 14-15 lat,życia multi-kulti,gdzie nauczyciel potrafił ryknąć ,a i przyłożyć wskażnikiem,a teraz uszy kuli przed rodzicem słysząc jakie to ich dziecko jest wspaniałe i świetnie radzi sobie z komputerem 20 godzin dziennie.my tumany po budowlankach,mechanikach ,górnikach mający jakiś fach w rękach co dzisiaj rzadko się zdarza ,bo większość dzisiaj chce być urzędnikami po ogólniaku z maturą ,na których trzeba orać ,orać na miliony biurokratów.my co zamiast rurek na tyłek wkładaliśmy mundur obowiązkowo,co z perspektywy czasu okazało się dobrą szkołą podejścia do życia i szacunku.dorastając na przełomie 80-90 lat ,gdzie i muzyka była normalna i ludzie się spotykali częściej razem dzięki braku telefonów komórkowych i innych skypów ,facebooków z milionem "przyjaciół". pan autor jest z przed czterech dekad ,a wtedy to uczyli i wychowywali....wiemy jak i kto wtedy wychowywał na prężnych i posłusznych (jedynej słusznej ideologii).można mieć swoje zdanie,ale to zdanie nie zawsze musi być tą jedyną słusznością co w przypadku pana redaktora idealnie dzieli,a dzieli na głupków przed dwóch dekad na mądrych i światowych-dzisiaj.......skąd ja to znam,te podziały dzisiejsze.....a racja z mądrych gadających głów,czyli wyroczni z neta i tv.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.