~ napisał(a): Jak można tak pie....ić bzdury ,jeśli artykuł nie jest pisany przez stowarzyszenie WETO tylko przez ludzi którzy nie cierpią tej rządzącej ekipy to dla czego przypisujecie to tej organizacji.Nie jestem członkiem WETO i piszę to co myślę ,jeśli taki cham jak Blek Jack pisze że jak się nachleje to nasika do fontanny, jest waszym autorytetem to gratulacje.
~ccc napisał(a):~ napisał(a): Jak można tak pie....ić bzdury ,jeśli artykuł nie jest pisany przez stowarzyszenie WETO tylko przez ludzi którzy nie cierpią tej rządzącej ekipy to dla czego przypisujecie to tej organizacji.Nie jestem członkiem WETO i piszę to co myślę ,jeśli taki cham jak Blek Jack pisze że jak się nachleje to nasika do fontanny, jest waszym autorytetem to gratulacje.
A przez kogo sa pisane i publikowane? Przez Gmine Nowogrodziec?
To teraz veto wetuje teksty publikowane na swojej stronie ,,, już sie pogubilem
~cc napisał(a):~ napisał(a): ccc.Czy niszczycie tej Gminy Nowogrodziec ? ,czy nie przytłumiliście inicjatyw społecznych ?,czy nie liczy się tylko to co tak zwana "władza" sobie życzy?,czy ludzie się boja wyjść z jakąś propozycją czy działaniem ?,czy nie boją się wychylać ?. czy jak ktoś cieszy się zaufaniem społecznym to czy nie jest przedmiotem dziwnych działań ?,czy nie wykorzystuje się instytucji przeciwko niemu ?. Czy nie zasługujecie na miano "Opasłych Kocurów" ?. Czy nie jest tak ,że zadbaliście jedynie o taką część gminy ,która pozwala na wygrywanie wyborów a reszta się nie liczy? . Jest takich pytań więcej.
Przede wszystkim to razi mnie wasz jezyk, styl pseudofelietonów bez autora lub osoby dobrej zmiany podpisujacej sie 'basior". slownictwo typu opasle kocury dyskwalifikuje wg mnie veto w przestrzeni publicznej.
Mozna miec rozne wizje rozwoju gminy lecz rzucanie ogolnikow jak wyzej i w waszych felietonach duzo zastanawia, a zwlaszcza brak elementarnego szacunku dla innych osób, tym bardziej jestem zdziwiony ze na czele stowarzyszenia stoi pani pedagog i jak rozumiem w pelni popiera ten styl.
cc . Odradzam personalne wycieczki do członków "VE-TO" bo to są osoby prywatne i mogą ci ustalić IP . Może się też okazać ,że piszesz w czasie pracy i to z urzędowego komputera. Prowokacją nie ma końca. Krytykuj sobie formę i co tam chcesz ale zbliżysz się do oceny personalnej co już zrobiłeś i ja przejdę się do prokuratury. Członkowie Stowarzyszeń nie są osobami publicznymi i gdzieś pracują jak im będziesz szkodził do staniesz przed Sadem . Ja wiem ,że ustrój demokratyczny Ci nie pasuje.
Kontrola wladzy publicznej jest potrzebna ale nie ta forma, oprócz formy tresci jakie plyna z w felietonach zawieraja wiele sprzecznosci.