Nie narzekajcie tak bo się okupczycie. dlaczego nikt z tył kilkudziesięciu pracowników tak otwarcie nie mówił jak dostali 400 zł netto premiera w grudniu? Co? Wstyd było się przyznać? Nikt jakoś nie narzekał że za dużo wypłacili. A teraz jak jest tyle ile na umowie plus dostali nowe umowy i podwyżkę to zaczyna się lament. Ludzie jest tyle pracy i jak nie pasuje to się wychodzi. Przerabialismy to już w listopadzie. Komu nie pasowało śmiało mógł wyjść na początku zmiany - nikt nie wyszedł. I dzisiaj było to samo. Zal mi co poniesionych którzy tak głośno krzyczą bez sensu. Zrozumiała bym jak by naprawdę działa się krzywda i nie dostał by ktoś tyle ile się należy.
A i pozdrawiam niedouczonego pracownika który chyba poraz pierwszy przeczytał jaką kolwiek umowę o pracę i zaczął siać panikę i plotki że wprowadzają nocki. Dla ciebie taka informacja że na każdej umowie jest zdefiniowana pora nocna. Ale to trzeba jeszcze czytać zw zrozumieniem.
Zastosowana autokorekta