to jest nagminne ,a głównym winnym jest część rodziców ,którzy uwielbiają podlizywać się.często spotykam to na zebraniach ,gdzie pomysły przez nich proponowane sięgają czasami wyżej niż ich ambicje.....od proponowanych wycieczek np.III klasy podstawówki wysyłali by do opery,a wymyślane nagrody kończące rok szkolny są jak wyścig z innymi klasami o lepszy prezent.mój portfel często uciekał gdy słyszał o złotym piórze dla wychowawcy,wycieczce do barcelony na 6 dni lub zbiórkę na rolety do klasy.nauczyli księży,lekarzy ,a teraz nauczycieli jakby pracowali bezpłatnie.
~AntiGovRebel niezalogowany 22 listopada 2016r. o 14:17
Jeżeli informacje bolec.info są prawdziwe lub się potwierdzą, to stawia to w nienajlepszym świetle nie tylko dyrektora szkoły, ale także urzędników starostwa odpowiedzialnych za edukację. Z tekstu wynika, że prezenty kupiono i zamierzano je wręczyć za zgodą i przyzwoleniem przełożonych. To samo dotyczy cateringu podczas spotkań ze Starostą. A gdzie tu jakiekolwiek standardy i pozory przyzwoitości? Jaki przykład dajecie młodym ludziom? Przecież Państwo w większości nie tylko jesteście pedagogami, lecz nawet tą oświatą zarządzacie!!! Odnoszę wrażenie, że przez pomyłkę.
Czyli rodzice- za pieniądze rodziców -sobie kupili ceramikę.I wręczyli sobie .,,trafiły one do rodziców, którzy kończyli pracę w Radzie Rodziców". Coś to pokrętne. W jakim świetle stawia Rady Rodziców które działają społecznie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.