~Elka napisał(a): Nasi rządzący Bolesławcem, w głębokim poszanowaniu mają, opinie mieszkańców. Do krzeseł, przyklejeni bardzo mocno !!! Nie wiem , nawet czy korzystają, z emerytur???? raczej dozgonnie chcieli by pełnić posługę.( nic nie robienia )Młodych, zdolnych ludzi, nie ma u nas w zarządach. Osoby, te same, tylko przechodzą, z ratusza, do wodociągów, albo, do innych urzędowych pomieszczeń ( których ciągle przybywa )W głowach, ze wzgl. na wiek--raczej demencja, niż wena twórcza. Nikt nikogo nie rozlicza, nikt za nic, nie jest odpowiedzialny !! wszelkie, zarobki, lewe dochody, są niesprawdzalne. Chociaż, przed wyborami , nasi Dyzmowie, nawet się uśmiechają, zaczepią, człowieka, dadzą długopis!!! A po wyborach .............................!!!!!!

Jeżeli znajdują takie Idiotki, które głosują za długopis to zamilcz.

Jaki to bohater? To karierowicz z jednego gniazdka na drugie!

"Pomyślmy racjonalnie: czy komuś kto zarabiał ćwierć bańki rocznie opłacałoby się wyprowadzać przez kilka lat towar za bańkę?"

Dziwne pytanie. Pewnie, przecież to drugie tyle!

W Z-C kradli ci którzy byli przy korycie a robolom tłumaczyli że pieniędzy niema na podwyżki bo słaby jest rynek zbytu .Zawsze ta sama śpiewka .

Czy by mu się opłacało?Powiem że tak !bo to jest bardzo pazerny człowiek.

I tym sposobem autor załatwił sobie ciepłą posadkę:) Żenada.

Wynagrodzenie starosty - niezaleznie od tego kto nim jest - w wysokosci 12,5 tys brutto jest raczej niskie. We Wroclawiu programisci zarabiaja wiecej. A tutaj mowa o odpowiedzialnosci i kierowaniu organizacja, ktora ma 200 czy 300 pracownikow.
Nie ma sie co dziwic, ze ciagle sa te same twarze. Obrotni mlodzi wola pojechac do innego miasta lub postawic na wlasny biznes

~~Krygiel napisał(a): W Z-C kradli ci którzy byli przy korycie a robolom tłumaczyli że pieniędzy niema na podwyżki bo słaby jest rynek zbytu .Zawsze ta sama śpiewka .

Kradli latami zwykli robole i za bramą sprzedawali za wódę. !! !!