Głównym problemem nie są kierowcy, bo w każdej grupie można znaleźć idiotów. Zarówno wśród kierowców aut osobowych, ciężarowych, motocyklistów, czy nawet rowerzystów.
Tutaj chodzi o brak dróg i tym samym tłok na A4. Wszyscy, ze wszystkich stron zjeżdżają na tą naszą autostradę, bo jest jedyną łączącą wschód i zachód Polski.
Podziwiam i szanuję kierowców Tirów, jak już kiedyś wspominałam i jeden czy dwa wyjątki raczej nie zmienią mojego podejścia. Każdy jedzie tą samą drogą. Zawsze powtarzam: patrz dalej niż koniec własnej maski, przewiduj, a dojedziesz bez stresu i niebezpiecznych sytuacji...
Kochani, bądźmy kulturalni i wyrozumiali na drodze.
Ostatnio, jadąc w trasie, spotkałam polskiego kierowcę tira, który najpierw wieszał pranie na drucie rozciągniętym pomiędzy kabiną a drzewem. Później założył buty sportowe i biegał po parkingu. Taka praca to naprawdę ciężki kawałek chleba....
Wszyscy jesteśmy ludźmi.

No musze sie w większości z toba zgodzić, z tym co napisałaś. Aczkolwiek nie tylko "tirowcy mają ciężką pracę" Uważam że sama często dwutygodniowa rozłąka z rodziną jest juz czymś za co powinni dostawć pieniądze, nie wspominając juz o samej jeździe.. Chodzi o to ze ogromny procent z tych panów nie zdaje sobie sprawy z ogromnej odpowiedzialności jaka na nich ciąży, dostarczenie towaru, tachograf, sprzet jest dla nich na 1 miejscu. A powinno być bezpieczeństwo!! Powinni sobie zdawać sprawe ze jadą często 40tonowym skladem i każdy głupi manewr może skonczyć sie bardzo źle.. Uważam teź ze ponoszą za małe konsekwencje za swoje przewinienia. Nie mówiąc juz o czasem bardzo chamskim zachowaniu na drodze.

macie rację jest chamstwo wśród kierowców 30% wśród kierowców ciężarówek i 85% wśród kierowców osobówek,ale jest to podyktowane napływem młodych kierowców ciężarówek w stylu ,,co ja nie dam rady''mam znajomego co ma kwity 2 może 3 lata to taki kozak że hej wyzywa kogo się da opieprza kolegów na parkingach po prostu burak,a drugiemu mojemu koledze tak odbiło że musiałem mu przestac mówić cześć na ulicy,a ja jestem miły i kulturalny i staram się nikomu drogi nie zajeżdzać,ale to nie jest zajeżdzanie drogi tj wyprzedzanie wjazd ciężarówki na lewy pas,z perspektywy kierowcy ciężarówki wygląda to inaczej i kto nigdy nie jechał ciężarówką zawsze będzie psioczył,no taka to już polska kultura.