~~ napisał(a): ~~Jasiek napisał(a): Mamy byc bardzo przychylni gdyz oni sa tacy dobrzy, usmiechnieci, radośni. Typowe wazeliniarstwo... Ich działania militarne na świecie nie napawają optymizmem. Gdzie jest ta "szpica wschodnia"?
Tu nie chodzi o wielką politykę. Ich los tez tu rzucił, na rozkaz. To zwykli, przyjaźni ludzie. pretensje miej do władz USA i PL ewentualnie, choć ja wolę tych co tu zapraszam niż tych co okupowali siłą. Ich obecność to decyzja demokratycznie wybranych władz PL.
Dlaczego mamy mieć pretensje do władz USA? Przecież oni tylko korzystają z "gościnności". Jak ktoś daje to się bierze.
Do żołnierzy pretensji też mieć nie można.
Pretensje można mieć do władz "niepodległej" i "żołnierzy" co dali się wykurzyć z jednostki.
Psychologia tak działa że jak ktoś zobaczy uległość "partnera" to będzie brał więcej i więcej i pozwalał sobie na więcej.
US żołnierz ma w Bolesławcu jak alkoholik w zakładzie pracy za komuny i nie można mieć do niego pretensji że miło spędza czas podczas pracy.
Pretensje można mieć tylko do biernych lizusów.
Kazimierz prawdopodobnie będzie za kilka miesięcy zgrzytał zębami na stacji PKP i cały peron będzie mokry od łez :)