~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Mylisz prawo do godności z jego egzekwowaniem. To że masz prawo do godności, nie oznacza, że jest ci ona z urzędu dana. Oznacza to tylko, że kto ci tę godność odbiera, traci w oczach Boga.
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): W doktrynie Kościoła nic nie ma o pedofilii, ani o jej ukrywaniu. Jeśli jakiś przedstawiciel kościoła robi coś takiego, to robi to na własną rękę, wbrew zasadom instytucji w której działa. Nie przypisuj więc instytucji grzeszków jej owieczek.
Horus napisał(a):Ktoś napisał: ~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): W doktrynie Kościoła nic nie ma o pedofilii, ani o jej ukrywaniu. Jeśli jakiś przedstawiciel kościoła robi coś takiego, to robi to na własną rękę, wbrew zasadom instytucji w której działa. Nie przypisuj więc instytucji grzeszków jej owieczek.
widać że nic nie zrozumiałeś z tego co wcześniej napisałem...
na ''własną rękę '' i na własną odpowiedzialność to można coś ukraść ze sklepu..
tu przestępstwa popełniają pracownicy Kościoła a więc odpowiedzialność za to ponosi INSTYTUCJA...
jeśli pracownik banku oszuka klienta to odpowiedzialność za to ponosi bank...ten później może wyciągać konsekwencje co do samego pracownika ...
w przypadku Kościoła który ukrywa, tuszuje sprawy pedofilii w swoich szeregach a tym samym wycisza sprawy samych ofiar to tak jak napisałem powyżej ale ci powtórzę ...
coraz częściej mówi się otwarcie że Chrystus ma dziś twarz ofiar... a to znaczy ni mniej ni więcej tylko to że pluje się w twarz Chrystusowi ...
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: Horus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): W doktrynie Kościoła nic nie ma o pedofilii, ani o jej ukrywaniu. Jeśli jakiś przedstawiciel kościoła robi coś takiego, to robi to na własną rękę, wbrew zasadom instytucji w której działa. Nie przypisuj więc instytucji grzeszków jej owieczek.
widać że nic nie zrozumiałeś z tego co wcześniej napisałem...
na ''własną rękę '' i na własną odpowiedzialność to można coś ukraść ze sklepu..
tu przestępstwa popełniają pracownicy Kościoła a więc odpowiedzialność za to ponosi INSTYTUCJA...
jeśli pracownik banku oszuka klienta to odpowiedzialność za to ponosi bank...ten później może wyciągać konsekwencje co do samego pracownika ...
w przypadku Kościoła który ukrywa, tuszuje sprawy pedofilii w swoich szeregach a tym samym wycisza sprawy samych ofiar to tak jak napisałem powyżej ale ci powtórzę ...
coraz częściej mówi się otwarcie że Chrystus ma dziś twarz ofiar... a to znaczy ni mniej ni więcej tylko to że pluje się w twarz Chrystusowi ...
Jeśli bankier będzie kombinował przy rachunkach to faktycznie odpowiedzialność bierze na siebie bank. Bo chodzi o przedmiot działania banku. Jeśli jednak ten sam bankier będzie gwałcił dziewczynki w pobliskim parku, to bankowi nic do tego.
a co jeśli jakiś pleban gwałci ''jakieś dziewczynki'' na plebanii?
Horus napisał(a):
a co jeśli jakiś pleban gwałci ''jakieś dziewczynki'' na plebanii?
Horus napisał(a):
coraz częściej mówi się ...