~~To ja napisał(a): A ja nie popieram PIS.Nie widać na ulicach ich zwolenników, a powinni w takiej chwili demonstrowac poparcie dla partii Kaczyńskiego. Nie ma spontanicznego poparcia, były autokary do Warszawy na Trumpa. Król jest nagi, młodzi go nie chcą, jest symbolem obciachu, nienawiści, konserwatyzmu w najgorszym wydaniu.To początek jego końca, jesienią PIS-u nie będzie.
A kto będzie? Schetyna ze swoim perlistym uśmiechem (zero charyzmy), Petru, który ciągle głupoty mówi a jego partia ma 5% poparcia, a może "król" Europy wróci i spokojnie następne afery będzie robił? Zaraz mielibyśmy pełno uchodźców. 500+ drażni was, a na tych nierobów to chętnie byście dawali. PiS ma przed sobą jeszcze wiele lat dobrego rządzenia i dzięki nim już ludziom żyje się lepiej. Nie pomoże totalna opozycja, ani zagranica. Młodzież najbardziej popiera PiS i Kukiza.