~~ napisał(a):

~~konrad napisał(a): Gliniada to prymitywna chała!
Takie smarowanie się błotem można robić na zabitej dechami wiosce z okazji imienin sołtysa a nie w mieście!

wymyysl cos innego , badz bardziej oryginalny, potrafisz?? potrafisz coś oprócz tego co piszesz.

Tak, potrafię odróżnić chałę/szmirę od rzeczy i przedsięwzięć sensownych i artystycznie wartościowych.

Popieram ,teatry uliczne ,beda lepszym wyjsciem niz gliniada!!!Wspanialy pomysl

~~Tnx napisał(a): Tak samo jak Blues Nad Bobrem w Boleslawcu

co można wymagać od człowieka granatem oderwanego od pługa jakim jest nasz prezio PR ?Albo prezes ZC Bolesławiec - nie wezmą udziału w paradzie
Mam nadzieję,że to ostanie ich podrygi ...
CZAS NA ZMIANY

Olać glinoludy sami umazani i innych marzą

Ta cała promocja to pic na wodę. Nikt tego nie mierzy, nikt nie potrafi zmierzyć a cały ruch turystyczny w naszym mieście to ruch z przypadku zapewne. Nie ma się co oszukiwać, że tutaj jest cokolwiek interesującego, co mogłoby zatrzymać kogoś na choćby jedną noc. Jak dla mnie to za 35 tyś można np. opłacić 4 miesiące pracy specjalisty, który zająłby się poszukiwaniami inwestorów dla naszych stref ekonomicznych. Taką pracę można sprawdzić, zmierzyć efekt, ocenić skuteczność. Nie dziwię się, że Pan Nowak nie otrzymał takiej sumki - to jego prywatne hobby jest po prostu zbyt drogie. Taką imprezę można w mojej ocenie spokojnie opłacić ze składek uczestników, zrzuta po 100-200zł i po temacie. Tylko gdy już trzeba by dać coś od siebie to podejrzewam, że miłośnicy tej parady wykruszyliby się momentalnie. Jako zabawa super - jest coś odmiennego - ale jako zorganizowana cykliczna impreza, która promuje również prywatny biznes to zamiast zabierać publiczne powinna się zatroszczyć o support jakichś sponsorów. Ale o to już trudniej...

~~DX napisał(a): Jak dla mnie to za 35 tyś można np. opłacić 4 miesiące pracy specjalisty, który zająłby się poszukiwaniami inwestorów dla naszych stref ekonomicznych. Taką pracę można sprawdzić, zmierzyć efekt, ocenić skuteczność. Nie dziwię się, że Pan Nowak nie otrzymał takiej sumki - to jego prywatne hobby jest po prostu zbyt drogie.

Gdyby nie to że porównywalną kwotę miasto wydało na Pirenejskie Niedźwiedzie to bym się z Tobą zgodził. Ale gdy miasto zamiast zasponsorować lokalne przedięwzięcie angazujące setki osób, wydaje kupę kasy na występ kilku zagranicznych "artystów", to sprawa wygląda zupełnie inaczej.
Ludzie tu się czepiają ze ich Glinoludy gliną maznęli. Glinka samo zdrowie. Hiszpanie smarowali dzieci jakąś pastą do butów, której nie dało się zmyć.

~~DX napisał(a): Ta cała promocja to pic na wodę. Nikt tego nie mierzy, ... Jak dla mnie to za 35 tyś można np. opłacić 4 miesiące pracy specjalisty, który zająłby się poszukiwaniami inwestorów dla naszych stref ekonomicznych. /..../- ale jako zorganizowana cykliczna impreza, która promuje również prywatny biznes to zamiast zabierać publiczne powinna się zatroszczyć o support jakichś sponsorów. Ale o to już trudniej...

Czy czytasz to co piszesz ? Napisałeś " inwestorów dla naszych stref ekonomicznych " -- To zdradza że jesteś urzędniczyną który utożsamia je jako swoje. To też prywatne firmy tyle że zagraniczne.
To urzędnicze myślenie zabija Polski przemysł i sprowadza obce " OBOZY PRACY " To urzędnicy wymyślili zatrudnienie na umowę zlecenie dla niewolników XXI wieku.Gliniada ma sponsorów w innych miastach a tu ?
Może zamiast święta ceramiki święto " STREF EKONOMICZNYCH " ?

~~DX mentalność komuszka napisał(a):

~~DX napisał(a): Ta cała promocja to pic na wodę. Nikt tego nie mierzy, ... Jak dla mnie to za 35 tyś można np. opłacić 4 miesiące pracy specjalisty, który zająłby się poszukiwaniami inwestorów dla naszych stref ekonomicznych. /..../- ale jako zorganizowana cykliczna impreza, która promuje również prywatny biznes to zamiast zabierać publiczne powinna się zatroszczyć o support jakichś sponsorów. Ale o to już trudniej...

Czy czytasz to co piszesz ? Napisałeś " inwestorów dla naszych stref ekonomicznych " -- To zdradza że jesteś urzędniczyną który utożsamia je jako swoje. To też prywatne firmy tyle że zagraniczne.
To urzędnicze myślenie zabija Polski przemysł i sprowadza obce " OBOZY PRACY " To urzędnicy wymyślili zatrudnienie na umowę zlecenie dla niewolników XXI wieku.Gliniada ma sponsorów w innych miastach a tu ?
Może zamiast święta ceramiki święto " STREF EKONOMICZNYCH " ?

Strefy ekonomiczne to obozy pracy dla polskich niewolników. Nigdy nie poprawimy swojego bytu, dopóki nie zaczniemy pracować w polskich firmach, które płacą podatki w Polsce a nie kombinują jak wyprowadzić kapitał za granicę.
Bardzo to dziwne że oddziały firmy, działające w Polsce, płacące swoim pracownikom kilkakrotnie mniej niż w swoim kraju, jaką tu na pograniczu straty a tam wykazują zyski.