~Rdzawobrunatny Koleus napisał(a): Jakie kryteria używa UE?
Może te że we Francji policja brutalnie rozpędza manifestację bo tam jest praworządność.
Albo w Niemczech sędziowie wybierani są przez polityków bo taką mają wieloletnią praktykę.
W Hiszpanii dzieci nie należą do rodziców.
Tylko Polska i Węgry chcą niezależności.
Ludwik Dorn o takich jak ty dzbanach, Januszach wyklętych ;
Pytany o powody zapowiedzi weta, były wiceprezes PiS mówi: - Sądzę, że zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Zbigniew Ziobro boją się mechanizmu warunkowości, czyli powiązania wypłat z praworządnością. Dlatego wznoszą okrzyki o odbieraniu suwerenności czy zniewoleniu przez Berlin, choć jest to sprzeczne z faktami. Prezydencja niemiecka i Angela Merkel osobiście osłabiły mechanizm zaproponowany przez Komisję Europejską, która chciała odwróconą większością decydować o możliwości nakładania sankcji za brak praworządności.
Według niego Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro obawiają się, że UE zablokuje "czystki w sądach powszechnych". - Nie chodzi o suwerenność, tylko o to, czy będą mogli pogonić tych niepokornych sędziów, których dyscyplinarnie gnębi Ziobro, a to jest ok. 1000 osób, i w ich miejsce wstawić swoich pachołków do sądów powszechnych - mówi Dorn.
Dopytywany, czy nie chodzi o wprowadzenie nam przez Unię "aborcji na życzenie albo eutanazji", były wicepremier ocenia: "to jest argumentacja od czapy przeznaczona dla najmniej mądrej części wyborców". - Chodzi wyłącznie o sądy - podkreśla.