Polska łopozycja

~~skorn napisał(a): Prezes ma rację, trzeba proszę państwa zrobić wszystko co możliwe, aby do władzy nie dopuścić Tuska i spółki. Tylko wtedy Polska ma szanse na sprawiedliwy społecznie rozwój. Zresztą każdy z nas może porównać swój standard życia, obecnie i trakcie rządów PO. Jeżeli będziemy obiektywni, to każdy stwierdzi, że obecnie stać nas na więcej, nie martwimy się o pracę i to czy starczy nam do pierwszego. Natomiast jeżeli chodzi o Niemcy, no cóż, proszę wymienić choć jeden naród, który tak szczerze ich lubi.

Jaki qurwa rozwoj. Człowieku. Bydlaki pisowskie mają zadanie wykończyć firmy i dobrze im to idzie. Co wy tępaki pierdo l o ne widzicie w tym pisie. Tak samo jak w peło. Tylko Konfederacja. Oni jeszcze nie rządzili

Konfederacja to takie samo dno jak pozostałe partie telewizyjne.

~~Sługa mamony napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Liliowoczerwona Kalia napisał(a): Hej to co z tym programem PO? Gdzie to można poczytać?

Program ten sam co zwykle, sprzedać wszystko co polskie,a niemcy coś tam dla nas wymyślą

Sługa mamony, to Ty chyba księdzem jesteś :) wiesz o tym, że PKO i PZU kupili pod koniec września po 15 milionów akcji Orlenu by obcym po 17 dniach sprzedać i to ze stratą? za chwilę wyjdzie , że to Putin kupił , tak działają PISie szpiony . :)

~~oprych napisał(a): Konfederacja to takie samo dno jak pozostałe partie telewizyjne.

Aha to lepsze złodziejskie peło I złodziejski pis. Rozumowanie typowego polaczka

Do 2015 roku byli politycy, których niespecjalnie lubiłem, poważałem czy szanowałem. Jednak rok 2015 spowodował, że pojawiła się nowa grupa: politycy do których czuję totalne obrzydzenie. Zanim pojawili się: Ziobro, Kaczyński, Kurski trudno mi było sobie wyobrazić, jak w jednolitym kulturowo i religijnie społeczeństwie może np. dojść do wojny domowej. Ci ludzie poruszyli nie tylko moją wyobraźnię i teraz już wiem. Marna to lekcja.
Mam nadzieję, że po klęsce i rozpadzie PiS wrócę do dobrej formy sprzed 2015r.

~~Jurko61 napisał(a): Do 2015 roku byli politycy, których niespecjalnie lubiłem, poważałem czy szanowałem. Jednak rok 2015 spowodował, że pojawiła się nowa grupa: politycy do których czuję totalne obrzydzenie. Zanim pojawili się: Ziobro, Kaczyński, Kurski trudno mi było sobie wyobrazić, jak w jednolitym kulturowo i religijnie społeczeństwie może np. dojść do wojny domowej. Ci ludzie poruszyli nie tylko moją wyobraźnię i teraz już wiem. Marna to lekcja.
Mam nadzieję, że po klęsce i rozpadzie PiS wrócę do dobrej formy sprzed 2015r.

mozolnie ale krok po kroku coraz mądrzej piszesz...

~~Jurko61 napisał(a): Do 2015 roku byli politycy, których niespecjalnie lubiłem, poważałem czy szanowałem. Jednak rok 2015 spowodował, że pojawiła się nowa grupa: politycy do których czuję totalne obrzydzenie. Zanim pojawili się: Ziobro, Kaczyński, Kurski trudno mi było sobie wyobrazić, jak w jednolitym kulturowo i religijnie społeczeństwie może np. dojść do wojny domowej. Ci ludzie poruszyli nie tylko moją wyobraźnię i teraz już wiem. Marna to lekcja.
Mam nadzieję, że po klęsce i rozpadzie PiS wrócę do dobrej formy sprzed 2015r.

Niestety szanse na to są marne widząc tu na forum ich wyznawców.
A jak im nie wyjdzie z wyznawcami to zrobią wybory wzorem Łukaszenki.