~~Piwo z Mentzenem napisał(a): Spółka Kazimierz, która drukowała banery Daniela Obajtka i Jana Kanthaka w ogóle nie zajmuje się poligrafią, tylko turystyką oraz tapetowaniem i tynkowaniem
nic w tym dziwnego...
skoro ''firma'' odzieżowa reklamowana przez ''budynia'' mogła handlować sobie agregatami dzięki piSSdzielskim ''dotacjom'' to dlaczego nie może tynkarz zajmować się drukiem? ;D
skoro ministrem u piSSdzielców może być perukarz lub czeladnik piekarnictwa to skąd zdziwienie że to kraj z tektury? ;D