~~Jasiu napisał(a): W Chicago otworzyli nowy bar, w którym postawili mechanicznego barmana. Robota, który miał zabawiać klientów i serwować drinki. Robot dostosowywał poziom rozmowy do poziomu IQ delikwenta. Przychodzi pierwszy klient. Robot pyta o IQ, słyszy że 160. No więc nalewa klientowi drinka i zaczynają rozmawiać o teorii strun, kwarkach, teorii względności i termomechanice.
Przychodzi drugi klient. Sytuacja analogiczna, robot pyta o IQ. Słyszy odpowiedź że 120. Więc nalewa drinka i zaczyna rozmawiać o polityce, samochodach, american idol i sporcie.
Przychodzi trzeci klient, robot pyta o IQ, słyszy że 20. Robot zaczyna rozmowę i pyta: jak tam w PiSie, Jurek?
Boli , ha ha ha , a niech boli , i niech jeszcze dooopsko swędzi , ważne że Jurek z 20 IQ żyje na poziomie ,
a ty nadal z twoim 160 IQ uzależniony jesteś od
MOPSU …..