~~3c napisał(a): Uważam że statut wetowcow został złamany. Żaden z punktów statusu nie daje uprawnienia do ingerowania w stosunki sąsiedzkie. Nawet jak jedna strona o to prosi.
Nie było też elementarnych podstaw do negowania działalności jakiegokolwiek urzędu.
Moim zdaniem cała szopka jest po to aby jacy oni są prospołeczni a bezduszni urzędnicy nic.
Taki pomysł na wybory.
3c. Ty tak sam z siebie czy zbieracie się na konsultacji aby coś takiego napisać ?
W którym to zdaniu tego pisma veto ingeruje w "stosunki sąsiedzkie "? To te twoje prowokacyjne teksty sprowokowały wynurzenia internautów . W piśmie jak czytam , jest prośba do burmistrza aby ten w ramach swoich obowiązków wynikających z Ustawy o samorządach gminnych załatwił tę sprawę. Jak i sugestia ,że jemu podwładni urzędnicy "zawalili" sprawę włącznie z Policją. Jeżeli w notatce urzędowej z interwencji w tej sprawie jest ,że ograniczyli się do groźby o mandacie za "nieuzasadnione wezwanie" to Komendant Powiatowy powinien wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec tych policjantów. Tyle 3c możesz nawojować i tylko tyle.