~~ napisał(a): Jak wam źle w tej unii to oddajcie dotacje rolników, wszystkie dofinansowania inwestycji, ściągnijcie rodziny z pracy w tej złej unii, wyróbcie na nowo paszporty by przez granicę w Sudetach i na Nysie przechodzić. Myślicie, że jak do budżetu Unii wkładacie 100 a wyciągacie 500 to jest uczciwie? Banda hipokrytów gimnazjalnych, bo nie sądzę by ci urodzeni przed naszą akcesją do unii w 2004 r. na nią narzekali.... Ja pamiętam korki na jedynej wówczas autostradzie w kraju A4 - innych nie było praktycznie w ogóle; szare odrapane kamienice w miastach, bezrobocie szybujące ponad 20%, rolników obrabiających pola starymi ursusami z całymi rodzinami, narzekających na konkurencję z dotowanego rolnictwa unijnego; kolejeczki na każdej granicy. Wasze narzekanie na unię jest czystą polaczkową hipokryzją. A jeśli chodzi o imigrantów przypomnijcie sobie jak za komuny to wy uciekaliście na zachód jako uciekinieży i handlowaliście w Berlinie zachodnim, czy Wiedniu? Traktowali was tam jak wy dzisiaj Ukraińców czy Wietnamczyków?
Spokojnie, nie tak szybko z tym pluciem na "polaczków", korzyści Polski z istnienia w UE nie bez wzajemności. Polska stała się rynkiem zbytu wielu zagranicznych (przewaznie niemieckich i francuskich fim) kosztem rodzimych (np. marketów). Polska była i jest dobrym klientem, a próby zachodu w osłabieniu Polski szły naprawdę dobrze gdyby nie PiS. Stocznie, Kopalnie, przemysł i transport lotniczy, kolejowy itp. Myślisz, że od kogo mieliśmy to wszystko kupować? Także nie tak prędko z tym rzekomym rozdawnictwem z UE, bo to zawsze są obopólne interesy. Nikt ci za darmo w europie nie da, a jak da to po to żeby uzależnić polskę od innych zamożniejszych krajów. Pojęcia nie masz o polityce, historii i mechanizmach gospodarczych wychowany na TeVałeNie naiwny człeku.