~~ napisał(a):
A może panowie chcą żeby miasto to kupiło? bo ćwierkają że to nie miasto ma zgarnąć ten teren za tak wesołą kwotę. I pytanie dlaczego dłużnik nie protestuje że tak drogi grunt zlicytują im za 1,5 bańki?! To mocno śmierdzi.
Jak miasto to kupi to przepadnie mu 400.000 zł bo samo sobie będzie musiało wpłacić zaległość za podatek (?).
Swoją działkę weźmie komornik, do tego dochodzą podatki centralne.
Miasto wydając 1,5 miliona nic nie zarobi a stracimy my bo za projekty zagospodarowania znów zapłacą podatnicy a nie prywatny inwestor.
Budowa z podatków to znów strata kasy.