~~Malkon napisał(a): Widać, że panowie chcą bić pianę. Są zobowiązania i za nie trzeba zapłacić. Miasto wystąpiło o swoje a rolą komornika jest ściągnąć wierzytelności. To za ile komornik pozbędzie się tego placu nie powinno nas interesować . Stracą na tym jedynie użytkownicy wieczyści i niech to będzie ich problemem. Dla mnie nie ważne jest kto kupi ten plac. Ważne żeby miał pomysł na jego odpowiednie zagopodarowanie. Uważam, że jak ktoś inwestuje w coś pieniądze to nie po to żeby je utopić, ale zamienić w żyłę złota.
- wszystko dobrze tylko Ci których teraz chcą zlicytować też mieli takie szlachetne plany o których ty piszesz, nie zastanawia Cię dlaczego tego dotychczas nie wybudowali , - dlaczego narosło im 400 tys. zobowiązania i dlaczego ostatecznością jaką jest licytacja z nieruchomości została zastosowana przez Prezydenta Naszego miasta . Kto zatem przy braku wsparcia z ratusza może sobie pozwolić na zakup tej nieruchomości nie mając gwarancji, że nie spotka go taka sama sytuacja jak obecnych dłużników. To właśnie mam takie przekonanie postarają się wyjaśnić radni o których piszesz że biją pianę. Wstydź się Twój egocentryzm przeraża !!!!