~~Dominik Rzeszowski napisał(a): Ja jako syn Pana Piotra (który zapewniam jest postacią autentyczną) akurat nie do końca jestem za "moderowaniem" historii, bulwersujemy się (choć pewnie nie wszyscy - pewnie nawet dotyczy to części Uczestników tej dyskusji) np. na sformułowania typu "Polskie obozy śmierci" które zakłamują historię, a sami chcemy tą historię w pewnym sensie zmieniać I pamiętać tylko pasujące nam fakty poprzez "projekty małego kalibru" jak zmiany nazw ulic, albo te "kalibru dużego" jak plany (moim zdaniem absurdalne) zburzenia Pałacu Kultury imienia Stalina. Dobrze pamiętać, że jaśniepan Stalin ma na rękach krew of ok.60-100mln. ludzi i budynek taki jak Pałac Kultury należy traktować raczej jako refleksję a nie gloryfikację...Słuchaj kmiocie z Polski B twoje wynurzenia są zupełnie pozbawione sensu ,to nie brak tolerancji ale zdrowy rozsądek przemawja przez mieszkańców tego miasta.
Inną sprawą jest, że jestem przerażony brakiem tolerancji, rasizmem i ksenofobią niektórych Rodowitych Mieszkańców Bolesławca... Skoro człowiekowi który wyemigrował do Bolesławca ze Świętokrzyskiego karzecie wracać skąd przyjechał jeśli mu się nie podoba to zrobicie np. z Afroamerykanami z US Army albo islamskimi uchodźcami z Syrii jeśli tacy by się pojawili? Afroamerykanów wygonicie do Afryki gdzie Ich miejsce, a Syryjczyków wyślecie z powrotem w strefę wojny bo będą chcieli zbudować meczet albo modlić się na ulicach i chodzić w burkach??? Ehhhh... A niby tacy tolerancyjni, (Plaformo)Obywatelscy i Nowocześni... No chyba, że to w czystej postaci hipokryzja - tolerancja dla innego koloru skóry (pod warunkiem, że nie biały) i innego wyznania (pod warunkiem, że to nie chrześcijaństwo) - TAK, tolerancja dla innych poglądów politycznych - NIE... Pamiętajcie co mówił Wasz idol Bronisław Komorowski - "emigracja to nie dramat, to szansa" - szanujcie ludzi którzy z tej szansy chcą skorzystać!
~~:-) napisał(a): Z perspektywy czasu patrząc, historia doprowadziła Francję do punktu w którym Polska może kiedyś będzie. Więc może ta ich komuna nie była po nic.