~~Ciemnofioletowy Ostrokrzew napisał(a): W normalnym świecie a to niedaleko od nas bo za Nysą. Nie znosi się prowizorek. W momencie kiedy to w planie zagospodarowania przestrzennego pojawia element taki jak osiedle mieszkaniowe o określonej w planie zabudowie. Opócz uzborjenia terenu do granic posesji buduje się drogi i chodniki. My uwielbiamy prowizorki, podnoszące jedynie koszty, które pokrywają podatnicy. Przecież przywożenie "błota na błoto" (cyt z listu mieszkańca Grabowej) i jego rozplantowanie też kosztuje. Malkon
W normalnym świecie podatki też wyższe, nikt nie pozwala się budować jak nie ma drogi i jest coś takiego jak podatek katastralny a nie jakieś obmiary za kwintal żyta mierzone na gruncie. Następnym razem zanim wywalisz hajs na działkę w błocie zastanów się jak do niej dojechać, lub kiedy niemiłosiernie panujący zamierzają ją zbudować, może wtedy życie stanie się prostsze, logiczniejsze i nie trzeba będzie na wszystko narzekać