~Żółtawordzawy Dąb napisał(a): radni nie muszą wszystko słyszeć i widzieć
Radni niech poczytają Ustawę o Samorządzie Gminnym, przypomną sobie rotę Ślubowania. Jak nie zrozumieją nic z tego to niech złożą mandaty.
- Samochód służbowy to nie prywatny burmistrza,
- jeżeli brał udział w kolizji lub wypadku to powinno to być formalnie i oficjalnie załatwiane ,
- jeżeli nie zgłoszone nawet Radzie Miejskiej to możemy się domyślać ,że wydarzyło się coś więcej niż kolizja,
- ukrywanie przestępstwa jest karane jak samo przestępstwo,
- jak z taką lubośćią zgłaszane są posty do prokuratury to niech skierują te z podejrzeniem o popełnienie przestępstwa drogowego i pochodnych .