~~Czerwonopomarańczowa Krwawnica napisał(a): Za moich czasów to sami musieliśmy sobie skombinować drewno na bramkę, kopało się piłkę od rana do wieczora. Trener robił to za darmo. Koszulki, piłki sami kupiliśmy. A teraz to tylko daj.....
~~Szarawa Forsycja napisał(a): Zobaczcie jak zawodnicy z G Nowogrodziec co grali w Parzycach garną się do gry w tej gminie ,jeden idzie do Osiecznicy a drugi do BKS i tam nikt nie lamentuje ,że nie będą z tych gmin .a 5 z poza gminy dogadało się z Łaziskami .