~~Beżowobrązowa Dynia napisał(a): Muskant, niczego nie rozumiesz. Kościół jaki jest, taki jest ale jest. Jest to ostatnia ostoja jakichkolwiek stałych wartości. Taki rezerwat, wręcz skansen. Jeśli go zdepczemy to wiele stracimy.
Nie nazywaj chochołami tych, którzy jeszcze o niego dbają. Czy ci się to podoba, czy nie, Bóg istnieje. Patrzy na słowa i czyny każdego z nas. Możesz na Niego pluć, głupcami nazywać tych, którzy w niego wierzą. Masz wolną wolę i możesz z nią robić co uważasz. Każdy jest kowalem własnego losu. Niestety...
Po pierwsze nie przyrównuj kościoła do Boga .
Po drugie wartości i przyzwoitość wynosi się z rodzinnego domu.
Po trzecie jeli wierzysz to wierz ale nie mów o skansenach i rezerwatach. Nie każdy wierzy i nie każdy musi stosować się do wymogów Twojej wiary./ kilkanaście miliardów rocznie Polacy pompują do kościoła / Nie dla Boga.
Po czwarte Boga nie ma .
Jak sam wierzysz to wierz.
Ty w skrytości ducha nie wierzysz w żadnego Boga .Ty po prostu boisz się śmierci.
Twoja religia daje Ci obietnice życia wiecznego i Ty to łykasz.Pomyśl ile ludzi umarło od zarania człowieczeństwa / 3 miliony lat / .Nikt nie zmartwychwstał. Wszyscy powrócili do stanu atomu , pierwiastka .
Raj niby raz już był .Raj stworzony przez Twojego nieomylnego Boga. I co w tym raju ? Twój stwórca wpuścił , albo zrobił diabła .Tak szybko czar prysł.Gdyby Adam i Ewa byli Azjatami to zamiast jabłka zeżarli by węża i cała biblijna teoria poszła by w szmaty.Religie wywołują wojny i konflikty.Uzależniają prosty lud od cwaniaków.
Ty więc proś a staniesz się PROSTY /prostak/