Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Komunijny biznes
~Różowoczerwony Styrakowiec niezalogowany
6 maja 2018r. o 22:38
Do ~Perłowoszary Cyprysik

tak płacimy podatek na kościół raz do roku, naprawdę śmieszne sumy. I za żadne nabożeństwa czy tym podobne nic więcej. W Polsce za ślub chrzest czy komunie itp. ludzie płacą jak za zborze. Więc więcej dajesz księdzu w ciągu roku niż ja płacąc podatek. Przynajmniej wiemy ile ksieza dostają a w Polsce niestety się nie dowiesz. A po drugie pisząc o jednej obowiązkowej mszy dla dzieci przedkomunijnych-jest to inna msza niż każda niedzielna - msza wyjaśniająca przyjęcie komunie święta jakie są tego obowiązki itp. Nie napisałam że inne nas nie obowiązywały ale jak dziecko się nie zjawilo to nie było tłumaczenia jak w PL dlaczego nie przyszło i dlaczego brakuje naklejki w zeszycie. Tutaj kościół jest otwarty i naprawdę z tolerancją podchodzi do ludzi.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
315
#mir.ko nieaktywny
6 maja 2018r. o 22:46
"W zeszłym roku wśród prezentów dla dzieci królowała elektronika. Za iPady płacono minimum 1500 złotych, za dobry laptop to minimum 2000 złotych. I kolejny prezent dla 8-9 latka to quad, za którego trzeba zapłacić minimum 2000 złotych. Jeżeli ktoś nie miał pomysłów to dawał do koperty pieniądze. Jest jednak ryzykowne, bo rodzice mogą te pieniądze inaczej zagospodarować. Ile dawano do koperty? 500 zł i więcej."

no napewno dotyczy to przeciętnej rodziny, gdzie co drugi przychodzi dla dziecka z minimalną pensją ... 500 zł + ? jasne ...

jeśli dziecko dostanie przeważnie coś za 2 tys to od wielu rodzin + rodzice. pewnie, że sa rodziny gdzie komunia kosztuje z 10 tys zł i więcej i tyle samo zbiera dziecko. ale to nikły procent
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Szaroczarny Dzwonek niezalogowany
6 maja 2018r. o 22:48
Uuuu nowojorski kościół :) przypadek? Nie sądzę xD
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Szaroczarny Dzwonek niezalogowany
6 maja 2018r. o 22:48
Uuuu nowojorski kościół :) przypadek? Nie sądzę xD
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Szara Karagana niezalogowany
6 maja 2018r. o 23:19
~Różowoczerwony Styrakowiec napisał(a): Do ~Perłowoszary Cyprysik

tak płacimy podatek na kościół raz do roku, naprawdę śmieszne sumy. I za żadne nabożeństwa czy tym podobne nic więcej. W Polsce za ślub chrzest czy komunie itp. ludzie płacą jak za zborze. Więc więcej dajesz księdzu w ciągu roku niż ja płacąc podatek. Przynajmniej wiemy ile ksieza dostają a w Polsce niestety się nie dowiesz. A po drugie pisząc o jednej obowiązkowej mszy dla dzieci przedkomunijnych-jest to inna msza niż każda niedzielna - msza wyjaśniająca przyjęcie komunie święta jakie są tego obowiązki itp. Nie napisałam że inne nas nie obowiązywały ale jak dziecko się nie zjawilo to nie było tłumaczenia jak w PL dlaczego nie przyszło i dlaczego brakuje naklejki w zeszycie. Tutaj kościół jest otwarty i naprawdę z tolerancją podchodzi do ludzi.


...śmieszne ? 1% od zarobków !!! Dobrze jest wiedzieć na co ci potrącają !!!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Złocistozielona Tunbergia niezalogowany
7 maja 2018r. o 7:47
~Różowoczerwony Styrakowiec napisał(a): Nie napisałam że inne nas nie obowiązywały

Manipulantka z ciebie. Nie napisałaś też że was obowiązywały. Poszedł komunikat że w Niemczech wystarczy posłać dziecko raz na miesiąc i to jest normalne a w Polsce to oszołomstwo bo ksiądz ośmiela się pouczać dziecko jak powinno wyglądać życie katolickie.
A wracając do pieniędzy. Niemiecki ksiądz dostaje 1% dochodu swoich parafian. Jeśli ma ich 5 tysięcy i średni zarobek wynosi 1500 E, to daje prawie 4 mln zł.
Polski ksiądz jak ma 5 tys. parafian to jakiś 1000 chodzi regularnie do Kościoła i rzuca coś na tacę. Licząc że wrzucają średnio 5 zł to daje około 250 tys zł. Obawiam się że szacunki te i tak są przesadzone. Do tego kilkanaście ślubów, pogrzebów, komunia - może się nazbiera ze 100 tys zł. Łącznie wychodzi mniej niż 10% tego co w Niemczech.
W mojej parafii proboszcz co roku ogłasza zestawienie całorocznych przychodów i kosztów utrzymania i wyglądają one mniej więcej tak jak szacunkowo wyliczyłem.
Nie kłam więc że polski kapłan z ludzi zdziera kasę a w Niemczech to wszystko prawie darmo.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Szaroczarna Aksamitka niezalogowany
7 maja 2018r. o 10:17
~~Złocistozielona Tunbergia napisał(a):
~Różowoczerwony Styrakowiec napisał(a): Nie napisałam że inne nas nie obowiązywały

Manipulantka z ciebie. Nie napisałaś też że was obowiązywały. Poszedł komunikat że w Niemczech wystarczy posłać dziecko raz na miesiąc i to jest normalne a w Polsce to oszołomstwo bo ksiądz ośmiela się pouczać dziecko jak powinno wyglądać życie katolickie.
A wracając do pieniędzy. Niemiecki ksiądz dostaje 1% dochodu swoich parafian. Jeśli ma ich 5 tysięcy i średni zarobek wynosi 1500 E, to daje prawie 4 mln zł.
Polski ksiądz jak ma 5 tys. parafian to jakiś 1000 chodzi regularnie do Kościoła i rzuca coś na tacę. Licząc że wrzucają średnio 5 zł to daje około 250 tys zł. Obawiam się że szacunki te i tak są przesadzone. Do tego kilkanaście ślubów, pogrzebów, komunia - może się nazbiera ze 100 tys zł. Łącznie wychodzi mniej niż 10% tego co w Niemczech.
W mojej parafii proboszcz co roku ogłasza zestawienie całorocznych przychodów i kosztów utrzymania i wyglądają one mniej więcej tak jak szacunkowo wyliczyłem.
Nie kłam więc że polski kapłan z ludzi zdziera kasę a w Niemczech to wszystko prawie darmo.


Nie o to chodzi. Chodzi o sposób finansowania. Polska, a w zasadzie SLD, podpisała konkordat, czyli półjawną umowę z Watykanem i na jej mocy poza kontrolą społeczeństwa płaci rocznie grube miliardy bez pytania się obywateli.
W Niemczech na dany kościół płaci się jedynie wówczas, gdy się to zadeklaruje, czyli gdy jest się członkiem wspólnoty. Jawnie i po dokonaniu wyboru.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Złocistozielona Tunbergia niezalogowany
7 maja 2018r. o 10:45
~~Szaroczarna Aksamitka napisał(a): Nie o to chodzi. Chodzi o sposób finansowania. Polska, a w zasadzie SLD, podpisała konkordat, czyli półjawną umowę z Watykanem i na jej mocy poza kontrolą społeczeństwa płaci rocznie grube miliardy bez pytania się obywateli.
W Niemczech na dany kościół płaci się jedynie wówczas, gdy się to zadeklaruje, czyli gdy jest się członkiem wspólnoty. Jawnie i po dokonaniu wyboru.

No właśnie, nie o to chodzi. Co ma konkordat do finansów parafii? Z tego tytułu grosza mój proboszcz nie zobaczy. SLD podpisało umowę z Watykanem by zaorać polski kościół. Mądrzy ludzie jednak wiedzą o co chodzi.
A słuchacze TVN-u i innych Onetów dalej będą pluć na czarną mafię bogacącą się kosztem biednego społeczeństwa. Powtórzę jeszcze raz. Polski przeciętny proboszcz dostaje 10 ( słownie DZIESIĘĆ) razy mniej niż jego odpowiednik w Niemczech. A porównajmy jak działają kościoły w Niemczech a w Polsce. Ile jest odprawianych Mszy, ile udzielanych komunii, spowiedzi. Czy w Niemczech odprawia jeszcze ktoś Nabożeństwa Majowe czy Liturgię Godzin? Ilu Niemców pójdzie w procesji w Boże Ciało? Czy proboszcz w Niemczech za swoje miliony organizuje poradnie rodzinne albo dla uzależnionych? Bo polski za swoje 300 tys. tak. Choć musi z tego utrzymać całą parafię. Ogrzać budynki, zapewnić remonty i wiele innych.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.