~Piwna Laurowiśnia napisał(a): Jak słyszę od potencjalnego kandydata na wejściu, że jest kandydatem na kandydata i że to ktoś inny decyduje czy będzie kandydatem, to mnie mdli. Jaki więc bylby z takiego prezydent? Kto by pociągał za sznurki? Partia? Wrocław? Czy nawet Warszawka?
Dość partii i układów w samorządzie. Partyjniaki udają bezpartyjnych z carem na czele.
~~Czerwonawy Pięciornik napisał(a): Rudyk dał Romanowi czas do wyborów w listopadzie2018r.na załatwienie sprawy placu przy ul. Łokietka. Parodia.Chyba mają to uzgodnione.bo tak naprawdę to nie powiedział jak to zrobi.Zresztą cały ten tzw."wywiad" jest niemerytoryczny.
~~Bursztynowa Magnolia napisał(a): A niech się buja .U Pijarów znajdzie zajęcie ,będzie opowiadał bajeczki o czynieniu dobra .