Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
W jaki sposób zapanować nad domowymi finansami?
1203
Przylga
15 czerwca 2018r. o 0:12
Bardzo ciekawy artykuł!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Tabaczkowa Scewola niezalogowany
15 czerwca 2018r. o 0:56
Od ponad 10 lat zbieram paragony i wymagam tego od moich najbliższych
Muszę mieć wszystko "na papierze". Co kilka dni sumuję wydatki i sprawdzam, czy zgadzają się z aktualnie posiadaną gotówką. Między znajomymi uchodzę za dziwaka :-/
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Brunatna Tawuła niezalogowany
15 czerwca 2018r. o 11:38
Bo jesteś! Gdzie się zmieszczą paragony z 1 roku, a co dopiero z dziesięciu lat?
Co innego faktury za prąd, gaz, mieszkanie i inne opłaty.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
15429
#piotrek2 nieaktywny
15 czerwca 2018r. o 12:55
Ta pani w sposób merytoryczny ogarnie każde finanse.
Dokonuje cudów . Wydaje 100 mld. na socjale i ma 40 mld. nadwyżki budżetowej.[img=1529060124_v0jr9kz.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Bursztynowy Kalocefalus niezalogowany
15 czerwca 2018r. o 15:34
"Brunatna Tawuła
Bo jesteś! Gdzie się zmieszczą paragony z 1 roku, a co dopiero z dziesięciu lat?
Co innego faktury za prąd, gaz, mieszkanie i inne opłaty."
A gdzie ja napisałam, że ich nie wyrzucam? Po zsumowaniu, lądują w koszu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Złocisty Sundaville niezalogowany
15 czerwca 2018r. o 18:17
Tu napisałeś :-): "Od ponad 10 lat zbieram paragony ..."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Bursztynowy Kalocefalus niezalogowany
15 czerwca 2018r. o 23:44
"Zbieram od 10 lat", nie znaczy, że ich w międzyczasie nie wyrzucam. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Nie jestem mężczyzną.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Bursztynowy Kalocefalus niezalogowany
16 czerwca 2018r. o 0:21
Ale nie o tym temat... Na swoim przykładzie chciałam pokazać, że chęć panowania nad domowymi wydatkami dla większości wydaje się dziwna. Moja córka też się sprzeciwiała, gdy kazałam jej się rozliczać z każdego wydanego grosza. Dopóki jej nie wyjaśniłam, że może wydawać na co tylko chce, natomiast ma się z tego rozliczyć, choćby to było piwo z kolegami.
Po jakimś czasie, dzięki takiej "polityce", wiem na co uciekają pieniądze i jakie wydatki mogę, a wręcz muszę ograniczyć. Po kilku latach jestem człowiekiem prowadzącym własną działalność bez kredytów. Mam dom na jaki mnie stać, mam auto, na jakie mnie stać. Żaden bank mi nie wmówi, że stać mnie np. na nowego Mercedesa. Będzie mnie stać wtedy, gdy zapłacę za niego gotówką.
Co zyskuję? Spokojny sen i brak zmartwień o wszelkie zobowiązania finansowe.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.