M21W2 napisał(a): P an M napisał : - (.Nie byłem tam i nie znam szczegółów .
Policja za komuny miała spore prerogatywy od władzy.
Ponieważ wraca stare to i dawne zachowania dzisiejszej policji nie dziwią. ) ,,, Solidarność nasza nie da się podzielić , gdyby chcieli nam ją zniszczyć muszą nas zastrzelić .... Efekt był piorunujący , obaj zostaliśmy dosłownie wrzuceni do Nysy i po raz pierwszy w życiu poczułem pałkę na placach . Na komendzie poprawka , dwóch trzymało /..................../Ostatecznie skończyło się na kolegium w trybie natychmiastowym i wysoką grzywną . Panie M jak cokolwiek chcesz porównywać do tamtych czasów to nie zapomnij że żyją jeszcze świadkowie i twoje brednie zdementują .
Dokładnie tak było.Ludzie wyłapywali pały za nawet niewielkie grzeszki.
Jednak Ty Lucjanie nie jesteś dokładny i bez potrzeby interpretujesz po swojemu to co ja jasno napisałem.
Główną intencją mego wpisu było to że branie na ryj i po plecach od komuszej milicji to żadne bohaterstwo.
Sztuką było robić swoje i pozostawać poza kręgiem politycznych podejrzeń .Nie wszyscy jak Ty dali się złapać.Nikt rozsądny nie szturcha kijem ani lwa ani niedzwiedzia.
Najgorsze jednak Lucjanie jest to że wielu dzisiaj którzy wtedy dostali za nic stara się odrywać kupony i grać ofiary komunizmu.