A ja sobie zycze zeby mnie informowano akurat o tej sprawie. Nie podoba sie to nie czytaj, co kogo obchodza twoje frustracje?

Wara od p.Bernarda .....

~Granatowoszary Złotokap napisał(a): Oszczedził hipokrytów z układu, którzy mieliby problem jak się zachować przy okazji pogrzebu.

W ostatni czwartek w Starostwie odbyła się Sesja Nadzwyczajna, na kilka minut przed Sesją jeden z radnych podszedł do przewodniczącego rady i poprosił go żeby ogłosił minutę ciszy w celu upamiętnienia kolegi z Rady Miasta ,jednak ten go zbagatelizował ..

Fobiak robi za użytecznego idiotę układu. Olać typa.

~~Brązowawożółty Wrzosiec napisał(a):

~Granatowoszary Złotokap napisał(a): Oszczedził hipokrytów z układu, którzy mieliby problem jak się zachować przy okazji pogrzebu.

W ostatni czwartek w Starostwie odbyła się Sesja Nadzwyczajna, na kilka minut przed Sesją jeden z radnych podszedł do przewodniczącego rady i poprosił go żeby ogłosił minutę ciszy w celu upamiętnienia kolegi z Rady Miasta ,jednak ten go zbagatelizował ..

Bo jest zwykłym kacykiem Romana i Stasika .

Bernard napisał(a):

skorn napisał(a): Bolesławieckie media, w tym bolec.info, też mają swoje na sumieniu, nagłaśniając to, co facet mruknął sam do siebie pod nosem. Pogoń za "njusem", kto pierwszy i kto kogo bardziej obsmaruje. Wstyd.

Twoim zdaniem mieliśmy to przemilczeć?

Pewnie. Na co komu taka informacja? Poziom "Faktu".

skorn napisał(a):

Bernard napisał(a):

skorn napisał(a): Bolesławieckie media, w tym bolec.info, też mają swoje na sumieniu, nagłaśniając to, co facet mruknął sam do siebie pod nosem. Pogoń za "njusem", kto pierwszy i kto kogo bardziej obsmaruje. Wstyd.

Twoim zdaniem mieliśmy to przemilczeć?

Pewnie. Na co komu taka informacja? Poziom "Faktu".

Wiem, że Darek chciał się odwoływać od decyzji sądu i chciał pełnego procesu z przesłuchaniem świadków, którzy w zeznaniach dla policji twierdzili, że nie słyszeli jego słów, począwszy od tych siedzących koło niego, a skończywszy na adresacie wypowiedzi. Pojawiły się podejrzenia, że w nagraniu z sesji podbito dźwięk zanim trafiło do sieci. Jak znam życie już te gonie zweryfikujemy.

Nawet ignorując ten wątek, trudno zignorować to jak zachowuje się osoba publiczna w miejscu publicznym. Nie można było tego przemilczeć skoro wiedzieliśmy o tym. Mylisz media.

Bernard napisał(a):

skorn napisał(a):

Bernard napisał(a):

skorn napisał(a): Bolesławieckie media, w tym bolec.info, też mają swoje na sumieniu, nagłaśniając to, co facet mruknął sam do siebie pod nosem. Pogoń za "njusem", kto pierwszy i kto kogo bardziej obsmaruje. Wstyd.

Twoim zdaniem mieliśmy to przemilczeć?

Pewnie. Na co komu taka informacja? Poziom "Faktu".

Wiem, że Darek chciał się odwoływać od decyzji sądu i chciał pełnego procesu z przesłuchaniem świadków, którzy w zeznaniach dla policji twierdzili, że nie słyszeli jego słów, począwszy od tych siedzących koło niego, a skończywszy na adresacie wypowiedzi. Pojawiły się podejrzenia, że w nagraniu z sesji podbito dźwięk zanim trafiło do sieci. Jak znam życie już te gonie zweryfikujemy.

Nawet ignorując ten wątek, trudno zignorować to jak zachowuje się osoba publiczna w miejscu publicznym. Nie można było tego przemilczeć skoro wiedzieliśmy o tym. Mylisz media.

Nie macie wstydu tak sobie pompować tematy na osobie ś.p. Pana Dariusza! Skorn ma rację.