~~Różowoczerwona Dąbrówka napisał(a): ~~Żółtopomarańczowa Hakonechloa napisał(a): Kiedy wprowadzono religię do szkół, nie było mowy o tym, że księża prowadzący katechezę mają być wynagradzani. Na opłacenie katechetów, którzy nota bene nie podlegają jurysdykcji dyrektorów szkól, tylko biskupom, przeznaczane są ogromne środki finansowe . Nie ma na podwyżki dla nauczycieli, których płace są zamrożone, brakuje środków na kredę, i inne pomoce, ale na pensje dla księży są. To po co istnieje Fundusz Kościelny?
A gdzie niby Ksiądz zarobiłby na emeryturę gdyby nie miał płacone ,to że płacą to żadna łaska tylko myślę ,że lepiej by było gdyby religia była po za szkołą .Z tym katolicyzmem to nie jest tak do końca Polacy w 95% deklarują się jako katolicy a przykładowo w miejscowości gdzie mieszka 1700 osób na mszę przychodzi około 10 % i to są ciągle te same osoby .
Akurat Państwo tzn. My opłacamy ZUS wielebnym, w tym roku z budżetu przeznaczone na składkę emerytalną zostanie 170 mln zł..