~Barwinkowa Celozja napisał(a): Kogo ty chcesz wychowywać???
On robi swoje,czyli prze do przodu,do ratusza.
Byłeś już tam panie Małkowski i niczym się nie odpisałeś,miałeś swoją szansę
właśnie, właśnie, po to zostały wymyślone kampanie i wiece przedwyborcze, żeby mamić i ogłupiać naiwnych, którzy mogą oddać głos
po prostu nie ma takiej rzeczy, której by politycy nie obiecali, a pan Małkowski już na starcie rozdaje nieswoje pieniądze
a jakie są owoce jego pracy? co stworzył, co zbudował, jakie korzyści dla ludzi? w jakim zakresie poprawił dobrostan Bolesławian?
ten prezentowany program, to nie program a raczej wyliczanka pomysłów, postulatów, które żeby zrealizować, to dopiero trzeba mieć plan i pomysł na jego finansowanie i to pomysł inny od dotychczasowego sięgania coraz głębiej do mojej kieszeni.
ludzi łatwo zwabić populistycznymi hasłami panie Małkowski, ale może powie pan coś więcej na temat szczegółów swoich postulatów, bo najłatwiej jest później argumentować, że wyborcy wyrazili zgodę na realizację pomysłów, to niech to teraz sfinansują.
chcecie żłobki? chcecie mieszkania? - to je sobie zbudujcie, żaden Małkowski, ani nikt inny nie jest do tego potrzebny (tzn. nikt, kto stanowi zbędny balast przepisowo-urzędniczy) Ludzie od zawsze swoją pracą i własnymi środkami wszystko budowali, a banda urzędasów przy tej okazji się pasła, bo najważniejsze są formalności, a do ich wypełnienia potrzebny jest urzędnik, którego trzeba zapytać o zgodę i zapłacić za łaskawe pozwolenie.
chcecie odbudować sprawne funkcjonowanie szpitala? - wywalcie stamtąd tych wszystkich managerów, którzy dążą do ekonomicznego zysku jednostek z powołania niekomercyjnych
panie Małkowski, chce pan finansować nowe inwestycje? jak?na kredyt?
może warto otworzyć własny miejski bank, albo raczej kasę i emitować lokalną walutę komplementarną zamiast obciążania permanentnie okradanych żywicieli?
co można zrobić dobrego dla ludzi w kraju, w którym system narzuca antyludzkie działania? może i można, ale tylko nieformalnie, poza narzuconym systemem, ale do tego trzeba mieć jaja i mówić prawdę
nie można skupić się na ozdabianiu własnej piaskownicy kolorowymi wstążkami i ignorować fakt, że ta piaskownica jest pod dozorem wrednego typa, który jutro naśle swoich zbirów, bo organicznie nie cierpi kolorowych wstążek i dodatkowo wszyscy z tej piaskownicy dostaną za karę do wypicia po szklance dziegciu.
katastrofalna sytuacja naszej biednej ojczyzny wymaga natychmiastowej mobilizacji ludzi myślących i aktywnych do walki o nasze uwolnienie, a jeśli pan o tym nie mówisz, to albo o tym nie wiesz, chociaż jako kandydat do tej funkcji masz obowiązek wiedzieć, albo przemilczasz celowo, a wtedy jasno się definiujesz, jako kolejna dobra / zła zmiana pasożytów, które często nawet nie wiedzą, ze są pasożytami, ludzi, którzy, jak mówi Karoń, tak kradną jak oddychają i uważają to za naturalne. oba przypadki wykluczają tę kandydaturę. i choć osobiście pana nie znam, to to, co prezentujesz, wyklucza, żebym miał ochotę cie poznać a tym bardziej poprzeć.