~Koralowa Azalia napisał(a): Wiele spraw można było załatwic między sobą...ale veto uwielbia afery...gorzej, jezeli te afery ich dotyczą... Nie macie odwagi sie przyznać?
A jakie to afery to veto uwielbia ? wymień choć jedną ? Po drugie co ma wspólnego pyskówka w Zebrzydowie z veto?
Ta nagonka na Mitere w konsekwencji miała dotknąć veto i rykoszetem konkurentkę burmistrza. Nie można nic na nią znaleźć to trzeba coś znaleźć . Pamiętajcie , gospodynie, burmistrzu : kto używa napędu atomowego do zabawki to może mu to zaszkodzić. Tak tego się nie robi. Rozwalić pół gminy aby wygrać wybory ? Przesada.