DP napisał(a): Jaki system wartości przedstawia osoba która za mówienie o nim żąda pieniędzy?

Jak mówiłem, są różni księża. Jeśli ci twój nie odpowiada idź do innego. Póki co masz taki komfort ze możesz wybierać.
Z drugiej jednak strony rozumiem księdza "żądającego" pieniędzy, w sytuacji gdy parafianie uważają że ofiara ma być tylko symboliczna (jak tu ktoś pisał). niestety ksiądz aniołem nie jest i jako zwykły człowiek też musi jeść czy ogrzać swoje mieszkanie. A symbolicznym jedzeniem się nie naje. Zdarzają się niestety przypadki, gdzie ksiądz żąda o wiele więcej niż mu potrzeba. Na szczęście moim zdaniem to margines i wyciąganie na jego podstawie wniosków do oceny reszty Kościoła to nadużycie. Ale jak mówiłem, zawsze możesz zmienić księdza. A jest sporo wspaniałych kapłanów w naszym mieście.

~~Białawoszary Oczar napisał(a):

DP napisał(a): Jaki system wartości przedstawia osoba która za mówienie o nim żąda pieniędzy?

Jak mówiłem, są różni księża. Jeśli ci twój nie odpowiada idź do innego. Póki co masz taki komfort ze możesz wybierać.
Z drugiej jednak strony rozumiem księdza "żądającego" pieniędzy, w sytuacji gdy parafianie uważają że ofiara ma być tylko symboliczna (jak tu ktoś pisał). niestety ksiądz aniołem nie jest i jako zwykły człowiek też musi jeść czy ogrzać swoje mieszkanie. A symbolicznym jedzeniem się nie naje. Zdarzają się niestety przypadki, gdzie ksiądz żąda o wiele więcej niż mu potrzeba. Na szczęście moim zdaniem to margines i wyciąganie na jego podstawie wniosków do oceny reszty Kościoła to nadużycie. Ale jak mówiłem, zawsze możesz zmienić księdza. A jest sporo wspaniałych kapłanów w naszym mieście.

znam tą argumentację
skoro jest zwykłym człowiekiem, niech idzie do pracy, tak jak zwykły człowiek,
świadectwem wartości człowieka jest jego życie
a nie słowa.

DP napisał(a):

~~Białawoszary Oczar napisał(a):

DP napisał(a): Jaki system wartości przedstawia osoba która za mówienie o nim żąda pieniędzy?

Jak mówiłem, są różni księża. Jeśli ci twój nie odpowiada idź do innego. Póki co masz taki komfort ze możesz wybierać.
Z drugiej jednak strony rozumiem księdza "żądającego" pieniędzy, w sytuacji gdy parafianie uważają że ofiara ma być tylko symboliczna (jak tu ktoś pisał). niestety ksiądz aniołem nie jest i jako zwykły człowiek też musi jeść czy ogrzać swoje mieszkanie. A symbolicznym jedzeniem się nie naje. Zdarzają się niestety przypadki, gdzie ksiądz żąda o wiele więcej niż mu potrzeba. Na szczęście moim zdaniem to margines i wyciąganie na jego podstawie wniosków do oceny reszty Kościoła to nadużycie. Ale jak mówiłem, zawsze możesz zmienić księdza. A jest sporo wspaniałych kapłanów w naszym mieście.

znam tą argumentację
skoro jest zwykłym człowiekiem, niech idzie do pracy, tak jak zwykły człowiek,
świadectwem wartości człowieka jest jego życie
a nie słowa.

Nie znasz specyfiki "pracy" księdza. Z moich obserwacji wynika że lekko nie mają. Ty odbębnisz swoje 8 godzin na etacie i masz z głowy. Ksiądz jest na etacie 24 godziny na dobę. Są tacy, którzy w parę godzin odwalą swoje powinności, ale są i tacy, dla których doba ma zbyt mało godzin. Nie tobie i nie mi dyktować im co mają robić. Z pewnością są bardziej w temacie niż my. A za księdza "hobbystę", który będzie się zajmował księdzowaaniem po pracy to ja dziękuję. Religia to poważna sprawa a nie hobby. Przynajmniej dla mnie.

~~Białawoszary Oczar napisał(a):

DP napisał(a):

~~Białawoszary Oczar napisał(a):

DP napisał(a): Jaki system wartości przedstawia osoba która za mówienie o nim żąda pieniędzy?

Jak mówiłem, są różni księża. Jeśli ci twój nie odpowiada idź do innego. Póki co masz taki komfort ze możesz wybierać.
Z drugiej jednak strony rozumiem księdza "żądającego" pieniędzy, w sytuacji gdy parafianie uważają że ofiara ma być tylko symboliczna (jak tu ktoś pisał). niestety ksiądz aniołem nie jest i jako zwykły człowiek też musi jeść czy ogrzać swoje mieszkanie. A symbolicznym jedzeniem się nie naje. Zdarzają się niestety przypadki, gdzie ksiądz żąda o wiele więcej niż mu potrzeba. Na szczęście moim zdaniem to margines i wyciąganie na jego podstawie wniosków do oceny reszty Kościoła to nadużycie. Ale jak mówiłem, zawsze możesz zmienić księdza. A jest sporo wspaniałych kapłanów w naszym mieście.

znam tą argumentację
skoro jest zwykłym człowiekiem, niech idzie do pracy, tak jak zwykły człowiek,
świadectwem wartości człowieka jest jego życie
a nie słowa.

Nie znasz specyfiki "pracy" księdza. Z moich obserwacji wynika że lekko nie mają. Ty odbębnisz swoje 8 godzin na etacie i masz z głowy. Ksiądz jest na etacie 24 godziny na dobę. Są tacy, którzy w parę godzin odwalą swoje powinności, ale są i tacy, dla których doba ma zbyt mało godzin. Nie tobie i nie mi dyktować im co mają robić. Z pewnością są bardziej w temacie niż my. A za księdza "hobbystę", który będzie się zajmował księdzowaaniem po pracy to ja dziękuję. Religia to poważna sprawa a nie hobby. Przynajmniej dla mnie.

Jaką pracę?

Nikt kto nie jest świadectwem tego co głosi nie będzie traktowany poważnie.KK upadnie, jak każde imperium.

Bredzisz biedne dziecko.

falco napisał(a): ot ''wizjoner''
poddaje pod osąd innych własnych przewin nie dostrzegając ...
znamienne...

gdzie chociaż jedno słowo o tym co dzisiaj wyprawiają ci katoliccy ''namiestnicy boga'' ?
i nie pluj się tu że ''boga''z małej litery bo nie piszę tu o tym w którego wierzą prawdziwi katolicy...

boisz się prawdy?
a gdzie przesłanie ''prawda was wyzwoli''?
to za trudne dla ciebie oszołomie bo zrobiono z siebie marionetkę , klakiera ,wazeliniarza który zmanipulowany na wskroś zawsze będzie gotów ''bez mydła''

Sam pluje i innych bierze taką samą miarą.
Sam marionetką, myśli że inni mają to samo.
Przewiny, oszołomstwo - gdzie, kiedy, jak ?
Jakiś przykład klakierstwa? Jakiś przykład wazeliniarstwa?
Ciągle to samo - bogaty wewnętrzny świat urojeń, 0 kontaktu z rzeczywistością.
Typowe dla pustego głuptaka - tysiąc słów (obelg, pustych pomówień), 0 argumentów, 0 uzasadnień...
Tysiąc tez, brak uzasadnienia nawet jednej!

~~Zielonobrunatna Bazylia napisał(a):

falco napisał(a): ot ''wizjoner''
poddaje pod osąd innych własnych przewin nie dostrzegając ...
znamienne...

gdzie chociaż jedno słowo o tym co dzisiaj wyprawiają ci katoliccy ''namiestnicy boga'' ?
i nie pluj się tu że ''boga''z małej litery bo nie piszę tu o tym w którego wierzą prawdziwi katolicy...

boisz się prawdy?
a gdzie przesłanie ''prawda was wyzwoli''?
to za trudne dla ciebie oszołomie bo zrobiono z siebie marionetkę , klakiera ,wazeliniarza który zmanipulowany na wskroś zawsze będzie gotów ''bez mydła''

Sam pluje i innych bierze taką samą miarą.
Sam marionetką, myśli że inni mają to samo.
Przewiny, oszołomstwo - gdzie, kiedy, jak ?
Jakiś przykład klakierstwa? Jakiś przykład wazeliniarstwa?
Ciągle to samo - bogaty wewnętrzny świat urojeń, 0 kontaktu z rzeczywistością.
Typowe dla pustego głuptaka - tysiąc słów (obelg, pustych pomówień), 0 argumentów, 0 uzasadnień...
Tysiąc tez, brak uzasadnienia nawet jednej!

Magister ,jedno słowo ,tak czy nie .
Gwałciliście te małe dzieci ,tak czy nie ?
,,Zamiataliście '' tą wiedzę ,tak czy nie ?
Przenosiliście swych zboków w ramach ,,kary '' na inne parafie aby tam gwałcili ,tak czy nie ?
3X TAK ?

DP napisał(a): [znam tą argumentację
skoro jest zwykłym człowiekiem, niech idzie do pracy, tak jak zwykły człowiek,
świadectwem wartości człowieka jest jego życie
a nie słowa.

NIC nie znasz!
Niepotrzebny ci ksiądz- twoja sprawa! Przynależność do Kościoła jest DOBROWOLNA! Ale wara ci od naszej wiary i naszych potrzeb!

My księdza potrzebujemy i powinniśmy być świadomi, że musi mieszkać, jeść, ubierać się, mieć książki, internet i telewizor
Bez Kościoła nic nie wiedzielibyśmy o Bogu, o Chrystusie!
Nie miałby nas kto nauczyć co dobro co zło, nie miałby kto ochrzcić, wyspowiadać, pochować...
Kościół to także budynek: malowanie, remonty, sprzątanie, ławki, obrazy, ikony, rzeźby, ołtarze, świece, obrusy, kwiaty, dekoracje, kielichy, ornaty, komże, oświetlenie, księgi, podatki świeckie i kościelne (w tym 8 zł od zamieszkującego parafię na utrzymanie kurii), ubezpieczenie...
Każdy normalny człowiek to wie i rozumie!

Ale czego oczekiwać od głuptaków?
Głuptak potrzebuje tylko szumnej oprawy przy chrzcie, ślubie i pogrzebie!
Ksiądz i kościół ma czekać ustrojony i gotowy na te trzy jego kaprysy.
A kaprysy ma spełniać za frico!
Szkoda strzępić klawiatury dla bezmózgów...