fobiak napisał(a): ~~Czerwony Fiołek napisał(a): Nie tak samo, nie tak samo. Oddychanie jest bezwarunkową funkcją życiową. Głupie życie to życie z głupimi decyzjami, które owocuje tylko frustracją. Jeszcze bardziej kiedy doświadczenia niczego głupca nie uczą. Takie życie frustrata zawsze kończy się niespełnione.
Frustratowi wystarcza ułuda spełnienia, na podstawie tego, że zaledwie kałdun napełnił i nasycił głód fizyczny. I taki oznajmia światu, przekonuje wszystkich, jaki on szczęśliwy. Tak naprawdę cały ten czas próbuje przekonać siebie.
pitolisz jak potluczony, zycie jest procesem, ktory ma swoj poczatek i koniec i jest uwarunkowany biologicznie. zycie nie ma zadnego wplywu na istote zyjaca ale istota zyjaca ma wplyw na zycie, zycie nie podejmuje zadnych decyzji, dlatego nie moze byc madre lub glupie. tylko czlowiek jako istota zyjaca moze byc glupi i ty jestes tego najlepszym przykladem.
Był sobie człowiek prawie tak mądry jak fobiak. Uczęszczał do najlepszych szkół. Wszystko wiedział najlepiej, i to na każdy temat! Zawsze walił prawdę w oczy. Może dlatego nie miał przyjaciół. Kasy nie miał, bo co się dorobił, to go okradli. Na koniec wpadł pod autobus, jak przechodził na zielonym świetle.
Czy to było mądre życie mądrego człowieka, czy głupie głupiego?
A może głupie życie mądrego? Fobiak na pewno będzie wiedział. On taki MONDRY!!