~Ceglana Aukuba napisał(a): Jest. Piękny i w pełni. A jak się bardzo przyjrzeć, to nawet różowy.
Bosko. Równie dobrze mógł by być fioletowy , bo lubię fiolet . Ale wszystkie kratery mają mniej więcej taką samą głębokość , pomimo różnej średnicy . Oczywiście tego nie widać na fotkach Mirka. Od czterdziestu lat żadne NASA nie próbuje tam lądować i się nie kręci dookoła własnej osi , więc nie ma co mówić o precesji . Jajogłowi wprawdzie wymyślili tzw . ruch asynchroniczny , ale ktokolwiek z odrobiną wyobrażni wkłada to między bajki o różowej Lunie . Jest jeszcze kilka innych anomalii , ale nie będę Was zanudzał szczegółami . Ekscytujcie się pięknem . :)
Dobranoc :)